Witajcie!
Ciasteczka owsiane to jedne z prostszych i ekspresowych w przygotowaniu ciasteczek, jakie znam. Nie potrzeba do nich specjalistycznego sprzętu, czy profesjonalnych umiejętności cukierniczych. Jeśli macie wszystkie składniki w domu – a zakładam, że tak – to ich przygotowanie nie zajmie Wam więcej niż 30 minut. Tylko od Waszej silnej woli (podczas studzenia na kratce) zależeć będzie jak szybko będą znikać z talerza.
Ciasteczka owsiane to jedne z prostszych i ekspresowych w przygotowaniu ciasteczek, jakie znam. Nie potrzeba do nich specjalistycznego sprzętu, czy profesjonalnych umiejętności cukierniczych. Jeśli macie wszystkie składniki w domu – a zakładam, że tak – to ich przygotowanie nie zajmie Wam więcej niż 30 minut. Tylko od Waszej silnej woli (podczas studzenia na kratce) zależeć będzie jak szybko będą znikać z talerza.
Z pewnością
przypadną do gustu Waszym pociechom. Do tego nie będziecie mieć wyrzutów sumienia, bo takie ciasteczka to przecież samo zdrowie.
Ciasteczka owsiane ze słonecznikiem
oryginalny przepis pochodzi
od Doroty
(na 37 sztuk)
Składniki:
190g ziaren ze słonecznika
250g mąki pszennej
200g płatków owsianych (użyłam
górskich)
250g masła
130g cukru
1 jajko
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka cynamonu
szczypta mielonego imbiru (opcjonalnie)
szczypta soli
Przygotowanie:
Rozgrzewamy piekarnik do 175 stopni (górna
i dolna grzałka).
Słonecznik prażymy na patelni na
jasnozłoty kolor, ostudźcie. Masło ucieramy z cukrem, dodajemy jajko i proszek
do pieczenia. Dosypujemy słonecznik, płatki owsiane, przyprawy i dokładnie mieszamy. Następnie dodajemy przesianą mąkę i ponownie mieszamy, żeby składniki
się połączyły. Gotowe ciasto powinno być miękkie i tłuste. Formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego, kładziemy na wyłożonej papierem do
pieczenia blasze i lekko rozpłaszczamy je dłonią.
Pieczemy w rozgrzanym piekarniku przez
około 20 minut.
Po wyjęciu z piekarnika, studzimy na kratce.
Smacznego!
jakie apetyczne i kuszące zdjęcia;)
OdpowiedzUsuńi ja należę do wielbicieli owsianych ciasteczek. niemal we wszystkich wersjach.
OdpowiedzUsuńPanno Malwinno => dziękuję ślicznie za komplementy :)
OdpowiedzUsuńAsieja => ciasteczka owsiane to ostatnio moje małe wariactwo, więc pewnie za jakiś czas pojawi się kolejny przepis z serii :)
Uwielbiam takie ciasteczka, o każdej porze roku, właśnie piekę takie z żurawiną i białą czekoladą w wersji letniej, bez cynamonu. Zapach nieziemski!
OdpowiedzUsuń