wtorek, 12 października 2010

Jajka i czerwona cebula. Białe wino i ocet jabłkowy. Różowy tydzień.


Witajcie!

W tym tygodniu będzie różowo. Czasem z powodu jedzenia, a czasem z powodu użytych dodatków. Wszystko to przez "Różowy tydzień" organizowany przez Szarlotka. To już druga edycja tej niezwykłej akcji mającej na celu zwiększenie świadomości wśród kobiet, nie tylko tych blogujących.

W mojej rodzinie jest kilka przypadków zmagania się z rakiem piersi. Z jednych wychodzimy obronną ręką, innym razem nie. Najważniejsza jest samokontrola - proste samobadanie piersi pod prysznicem, czy w trakcie kąpieli nic nas nie kosztuje, ale może w porę uratować. Dla tych, które nie wiedzą jak - poradnik znajdziecie m.in. tutaj.

Mój „pink” dodatek akcentujący motyw przewodni akcji to czerwona cebula podsmażona na maśle lekko podlana białym winem. Do jajka w koszulce jeden z lepszych dodatków.


Jajka w koszulkach z roszponką


oryginalny przepis pochodzi z książki Szybko i wykwintnie aut. C. Bruckmann
(na 2 porcje i jedną dokładkę)

Składniki:
150g roszponki
100g wędzonej boczku (możecie użyć łososiowej lub szynki parmeńskiej)
2 czerwone cebule
2 łyżki zimnego masła
100ml białego wytrawnego wina
3 łyżki octu jabłkowego
5 małych kurzych jajek
sól, pieprz do smaku

Przygotowanie:
Roszponkę oczyszczamy, myjemy i osuszamy na papierowym ręczniku. Boczek dzielimy na mniejsze kawałki. Cebulę obieramy i kroimy w kostkę.

Na patelni rozgrzewamy masło, dolewamy wino i łyżkę octu, doprowadzamy do lekkiego 
wrzenia i doprawiamy solą do smaku (sos przybierze bardzo ładny odcień nasyconego różu 
dzięki czerwonej cebuli).

W szerokim garnku doprowadzamy do wrzenia 2l wody z pozostałym octem (2 łyżki), po zagotowaniu zmniejszamy ogień. Wbijamy kolejno do filiżanki po 1 jajku, ostrożnie wlewamy 
do wody. Gotujemy każde przez około minutę, następnie wyjmujemy łyżką i osuszamy 
papierowym ręcznikiem.

Na dużym półmisku układamy roszponkę, dodajemy jajka w koszulce i boczek. Na wierzch 
każdego jajka wykładamy po łyżce przygotowanego sosu z czerwonej cebuli.

Podajemy od razu oprószone świeżo zmielonym pieprzem.

Smacznego!

9 komentarzy:

  1. Wszystko wspaniale wyglada :)
    Pisze sie na takie talerzyk

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękne śniadanie! Zgłodniałam, pomimo iż jestem dopiero co po;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo wykwintnie ! Wspaniała propozycja ! Dzięki takim prezentacjom różowy przestaje byc kiczowaty :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Prześlicznie wygląda Twój talerz. Lubię takie żywe kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo apetyczne danie i piękne kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kuchareczko, Noblevo, Paulo, dziękuję :)

    Gosia, Pinkcake, zapraszam wirtualnie :)

    Szarlotku, długo się zastanawiałam nad różowym daniem, ale udało się stworzyć coś ciekawego :) a i różowy nie wyszedł taki "księżniczkowo dziecinny" :)))

    pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Na takie śniadanko to i ja się piszę. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Kuba, wobec tego zapraszam do wypróbowania! pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń

Witaj!
Super, że chcesz podzielić się ze mną swoją opinią. Komentarze są moderowane, dlatego nie martw się, jeśli Twój komentarz nie pojawi się od razu.