czwartek, 26 maja 2011

Wspólne gotowanie i sopa de lima


Z niektórymi przepisami mam niestety tak, że odkładam je, odkładam i jeszcze raz odkładam.... A potem jak już wypróbuję, to jestem na siebie zła, że tak późno się za niego zabrałam :) Tak było z sopa de lima (po spróbowaniu pierwsze co sobie pomyślałam, to wow!)

Obiecywałam sobie, że w końcu ją zrobię skoro Shinju zorganizowała akcję "Hola Mexico"... i nic. Na szczęście nie tylko ja chciałam ją przygotować. Na jej upichcenie porwałyśmy się tym razem we trzy: Shinju, Maggie i ja :) Całkiem zgrane trio, chociaż brakowało nam jednego ważnego składnika... Panny Malwinny, oczywiście! Ja wierzę, że była przy naszych poczynaniach duchem :)

Tym razem zebrałyśmy się każda w swojej kuchni, każda z własnym przepisem na sopa de lima i zobaczcie, co nam z tego wyszło. Ja już się nie mogę doczekać, aż zobaczę wspaniałości na blogach moich współtowarzyszek.

Sopa de lima to zupa niezwykle orzeźwiająca i lekko pikantna, idealna na lato. Jeśli planujecie przygotować sopa de lima z wyprzedzeniem, to radzę użyć soku z limonki, a nie plasterków. Ponieważ w plasterkach zawarty jest biały miąższ, zupa staje się z upływem czasu coraz bardziej gorzka. Ale jeśli będziecie serwować ją tak jak ja od razu, to plasterki limonki polecam, ponieważ prezentują się bardzo ładnie w miseczce.

Wcześniej nigdy nie jadłam sopa de lima, więc nie wiem na ile mój przepis i zmiany, których w nim dokonałam (niewielkie, kosmetyczne można by rzec) są wierne oryginałowi. Na pewno następnym razem jak wybierzemy się z Połówkiem do jakiejś meksykańskiej knajpki wypróbuję ją koniecznie i porównam z moim wyczynem :)


SOPA DE LIMA

przepis pochodzi ze strony mexconnect.com*
(na 4 porcje)

Składniki:
na wywar:
1 podudzie kurczaka
5 szklanek wody
1 gałązka świeżego oregano
2 małe ząbki czosnku
1 szalotka
2 goździki**
1 szczypta cynamonu**
1 szczypta startej gałki muszkatołowej**
sól do smaku

na zupę:
cały wywar, przecedzony (u mnie wyszło 4 szklanki)
podudzie z wywaru
1 łyżka oliwy
1 cebula
1 upieczony ząbek czosnku***
1 pomidor
1 zielona papryczka chilli
3 limonki
3 tortille kukurydziane
olej do smażenia

plus do dekoracji
świeże listki kolendry

* ja swoją zupę robiłam z połowy podanych w oryginale składników a i tak, wyszły cztery duże porcje

** w oryginalnym przepisie użyto przyprawy "allspice", czyli jagód jamajskiej papryki (więcej informacji znajdziecie tutaj); na szczęście przyprawę tę da się zastąpić mieszanką znanych nam przypraw (przepis tutaj)

*** o pieczeniu czosnku pisałam już tutaj

Przygotowanie:

Krok 1. Wywar
Do dużego garnka włożyć kurczaka, zalać go wodą. Dodać oregano, obrane i przekrojone wzdłuż czosnek i szalotkę. Na koniec dosypać mieszankę startych goździków, mielonego cynamonu i gałki muszkatołowej (substytut użytej w oryginalnym przepisie przyprawy "allspice"). Całość doprawić solą do smaku. Doprowadzić do wrzenia, zmniejszyć ogień, przykryć i gotować przez 45 minut. Odstawić do ostygnięcia, odcedzić. Mięso z kurczaka odłożyć na bok.

Krok 2. Przygotowanie składników

Mięso kurczaka z wywaru, obrać ze skóry i porwać w rękach. Cebulę obrać, drobno posiekać. Upieczony ząbek czosnku obrać i drobno posiekać. Pomidory sparzyć, obrać ze skórki, usunąć nasiona i pokroić w grubszą kostkę. Papryczkę chilli przekroić wzdłuż i pokroić w półplasterki. Limonki sparzyć i wyszorować, aby pozbyć się wosku, pokroić na plasterki (2-3 mm). W małym garnku rozgrzać olej. Tortille zwinąć w rulon i pokroić pod kątem w paski (3-4mm). Wrzucać partiami na rozgrzany olej, wyciągać je zanim zbrązowieją, mają być chrupiące. Osączyć na papierowym ręczniku.

Krok 3. Zupa

W dużym rondlu rozgrzać olej, dodać cebulę, czosnek, pomidory i papryczkę chilli. Dusić na średnim ogniu, aż warzywa zmiękną. Dodać odcedzony wywar, plasterki z dwóch limonek i gotować na małym ogniu przez 10 minut. Potem dodać resztę limonek i rozdrobnione mięso kurczaka.

Podawać natychmiast (pamiętajcie, że plasterki limonki zawierają białe części cytrusa, więc szybko gorzknieją) posypane z wierzchu usmażonymi kawałkami tortilli i świeżymi listkami kolendry. Smacznego!



***

Przepis bierze udział w akcji "Hola Mexico" Shinju:


Pozdrawiam serdecznie!

10 komentarzy:

  1. Twoja sopa de lima to przy mojej istna miss pieknosci - jestem pewna, ze i smakowo nic jej nie brakowalo :)
    Dzieki za kolejna wspolna kulinarna wyprawe!

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie wygląda. A allspice to nic innego jak nasze ziele angielskie. Też szukałam tego w trakcie robienia zupy. Dziękuję za wspólne gotowanie i nie mogę się doczekać kolejnego dzisiejszego :P

    OdpowiedzUsuń
  3. na pewno pyszna:) i taka moc kolorów, esz.. zjadło by się:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda przepysznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystko to brzmi i wygląda bardzo ciekawie, Eve.

    OdpowiedzUsuń
  6. a wygląda tak pięknie, że nic tylko ją malować! musi być fenomenalnie orzeźwiająca. o jak ja marzę o miseczce takiej zupy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Maggie, nie wygląd się liczy, a wnętrze ;P czyli w tym przypadku smak.... który przyznasz, że jest niesamowity! Również dziękuję za wspólną wyprawę na Jukatan :)

    Shinju, dziękuję :D A widzisz, na to nie wpadałam :) faktycznie podobne :) Żałuję ogromnie, że nie mogłyśmy się spotkać, ale z pracy wyszłam dopiero po 16 jak się uspokoiło :( Mam nadzieję, że było fajnie... ech, z pewnością było! czekam na relację :)

    Goh., i to jak! :))) Meksykańskie musi być kolorowe, to jakby wpisane w ich tradycję kulinarną :D

    Aniu, jest! Spróbuj koniecznie :)

    Lashqueen, dziękuję :) Taki trochę przeskok od orientalnych smaków :)

    Kabamaiga, dziękuję :)

    Olu, dziękuję :) Orzeźwiający smak to jej zdecydowany plus. Już się nie mogę doczekać jak latem ją przygotuję :) Proszę, częstuj się :)

    Miłego wieczoru!

    OdpowiedzUsuń
  8. Pyszny efekt wspólnego gotowania - zupa wygląda wspaniale!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cuuudowna!
    Jest już w zakładkach do szybkiego wykorzystania :)

    OdpowiedzUsuń

Witaj!
Super, że chcesz podzielić się ze mną swoją opinią. Komentarze są moderowane, dlatego nie martw się, jeśli Twój komentarz nie pojawi się od razu.