poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Kokos i mini foremki. Babeczki.


Niesamowita jest ta biel za oknem. Mam wrażenie jakbym cofnęła się o kilka miesięcy wstecz i zamiast obchodzenia Świąt Wielkanocnych jesteśmy właśnie w trakcie Bożego Narodzenia... Tylko kartka w kalendarzu przypomina, że jest inaczej. Złośliwy chochlik pogodowy, czy to jednak normalne? Skądś przecież wzięły się powiedzenie "Kwiecień plecień, co przeplata, trochę zimy, trochę lata".

Przy świątecznym stole śmiech, rodzina (i ta bliższa i ta dalsza) i oczywiście jedzenie. Zaczęliśmy od jajek, przeszliśmy przez żurek, pieczoną białą kiełbasę, sałatki i domowe wędliny... zakończeniem całego wytrawnego wieczoru był bigos (!) I jak tu nie oprzeć się wrażeniu, że świat stanął na głowie? 

A potem przyszła kolej na słodkości... Na stół wjechały mazurki: kajmakowy, z marmoladą z gorzkich pomarańczy i różany, do tego sernik na prawdziwym tłustym wiejskim serze, rolada jabłkowa, torcik czekoladowy i babeczki... Szaleństwo? Trochę tak, ale to przecież Święta :)


Babeczki kokosowe

oryginalny przepis pochodzi z książki "Encyklopedia wypieków i pieczenia" B. Rasmusson (s. 166), poniżej mój ze zmianami
(na 4 babeczki - foremki o pojemności 250ml każda)

Składniki:
65g masła
2 jajka
135g drobnego brązowego cukru
35g wiórków kokosowych
120g mąki pszennej razowej
160g mąki pszennej (typ 550)
1 łyżeczka proszku do pieczenia
50ml mleka

plus
masło do wysmarowania foremek
bułka tarta do obsypania foremek
cukier puder do dekoracji

Przygotowanie:
Formy do babki wysmarujcie masłem i wysypcie bułką tartą. 

W rondlu rozpuśćcie masło. Jajka utrzyjcie z cukrem na jasną i puszystą masę. W dużej misce wymieszajcie, wiórki kokosowe, obie mąki i proszek do pieczenia. Dodajcie ubite jajka i dokładnie wymieszajcie. Dodajcie mleko i masło, ponownie zamieszajcie, aż powstanie jednolita masa. Następnie rozłóżcie ciasto po równo do każdej foremki.

Pieczcie w piekarniku rozgrzanym do 175 stopni (górna i dolna grzałka) przez 20-25 minut* (do suchego patyczka). Potem wyciągnijcie je i zostawcie na kilka minut w foremkach. Następnie odwróćcie foremki i delikatnie stukając w dno wyciągnijcie babeczki. 

Przed podaniem posypcie cukrem pudrem. Smacznego!


* w przypadku gdybyście chcieli upiec jedną dużą babkę powinniście ją piec przez 40-50 minut.

7 komentarzy:

  1. Małe babeczki są przeurocze, muszę pomyśleć o zakupie takich foremek, bo efekt genialny :)
    Pozdrawiam i zapraszam www.mybettermeals.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne małe pyszności.
    Eleganckie te babeczki Ewelinko:)
    Pozdrawiam świątecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. wyglądają jak owsiane! piękne:) nadal spokojnych życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tegoroczny kwiecień przeplata zimę z... zimą ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Od tego Święta są, zeby się jedzeniem delektować ...taka już nasza polska tradycja:) Dietetycy krzyczą, ale w końcu takie Swięta są 2 razy w roku:)
    Śliczne te babeczki:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wyglądają przepysznie, w niedalekiej przyszłości postaram się o przygotowanie takiej wersji babeczek :)

    OdpowiedzUsuń

Witaj!
Super, że chcesz podzielić się ze mną swoją opinią. Komentarze są moderowane, dlatego nie martw się, jeśli Twój komentarz nie pojawi się od razu.