poniedziałek, 14 października 2013

Cieciorka, czosnek i cytryna. Jarmuż i pietruszka. Lunch do pracy.


Szybka i prosta sałatka, pachnąca kminem. Idealna na lunch do pracy w poniedziałek. Wystarczy tylko trochę posiekać, wymieszać wszystkie składniki razem, wstawić do lodówki i gotowe.

Czy można lepiej rozpocząć tydzień?


Sałatka z cieciorki z jarmużem

oryginalny przepis pochodzi ze strony wishfulchef.com
(na 2 porcje)

Składniki:
1 puszka cieciorki
3-4 liście jarmużu
2 łyżki natki pietruszki
1 łyżka oliwy
1 (mały) ząbek czosnku
1/2 łyżeczki mielonego kminu
sok z 1/2 cytryny
2 łyżki twardego sera (użyłam Dziugasa)
sól i pieprz

plus do dekoracji
1 łyżeczka startego sera

Przygotowanie:
Cieciorkę osączcie na durszlaku. Jarmuż i pietruszkę drobno posiekajcie. 

W misce wymieszajcie osączoną cieciorkę, jarmuż, pietruszkę, oliwę, czosnek, kmin i sok z cytryny. Dodajcie sól, pieprz i starty ser, do smaku. Wszystkie składniki dokładnie wymieszajcie. Wstawcie do lodówki na godzinę, by smaki dobrze się przegryzły. 

Podawajcie w temperaturze pokojowej, posypcie jeszcze startym serem. Smacznego!

7 komentarzy:

  1. C U D N A! }
    Nie mam dzisiaj nic ze soba, chetnie sie wprosze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Polcia, pakuj się w samolot! Zrobię jej więcej :)

    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobry patent z tak informatywnym tytulem :) skladniki wszystkie wypisane to moje ostatnie obsesje, a i lunchu na wynos poszukuje intensywnie, bo przymieram glodem miedzy wykladami na uczelni. Kupie dzis jarmuz, reszta jest, i robie salatke!

    OdpowiedzUsuń
  4. Podoba mi sie! I faktycznie w sam raz do pracy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Marianna, dziękuję :) Trzeba się jakoś wyróżniać ;) Sałatka sprawdzi się też na uczelni.

    Maggie, niezbyt duża ta porcja, ale zostawia poczucie sytości na kilka godzin.

    Pozdrawiam ciepło!
    Ewe

    OdpowiedzUsuń
  6. Podoba mi się taka salatka. Jarmuż jadłam może dwa razy w życiu.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Majanko, jarmuż to moje wielkie tegoroczne odkrycie. Do czasu jak spróbowałam pierogów koleżanki, z jarmużem właśnie. Teraz jak znalazłam dobre źródło, gości u nas częściej :)

    Pozdrawiam ciepło!
    Ewe

    OdpowiedzUsuń

Witaj!
Super, że chcesz podzielić się ze mną swoją opinią. Komentarze są moderowane, dlatego nie martw się, jeśli Twój komentarz nie pojawi się od razu.