piątek, 29 listopada 2013

Dynia i suszone pomidory. Szpinak. Z patelni.


W piątkowy wieczór lubię kieliszek dobrego wina. Teraz najlepiej grzanego z dużą ilością przypraw korzennych, które w połączeniu z alkoholem ukoją zmęczone ciało. Do tego jakiś film, kilka przekąsek i mogę się zacząć reset po tygodniu pracy.

W dzisiejszym przestawianiu się w tryb weekendowy pomagają mi placki dyniowe. Wiem, znów dynia, ale nic na to nie poradzę, że jest taka uniwersalna. W towarzystwie szpinaku, suszonych pomidorów i niewielkiej ilości przypraw rozkłada prostotą smaku na łopatki. Jedyny problem z nimi jest taki, że zdecydowanie za szybko znikają!

 

Placki dyniowe ze szpinakiem i suszonymi pomidorami

przepis własny
(na 20 sztuk)

Składniki:
300g obranej dyni piżmowej
4 garści liści szpinaku
8 dużych suszone pomidory
2 łyżki oliwy z pomidorów
2 jajka
6 łyżek mąki pszennej razowej
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka czarnego pieprzu
2 łyżki masła klarowanego do smażenia

plus do podania
jogurt naturalny

Przygotowanie:
Dynię zetrzyjcie na tarce o grubych oczkach. Szpinak przesiekajcie, a pomidory pokrójcie w większą kostkę.

Startą dynię, pokrojony szpinak i pomidory wymieszajcie w misce. Dodajcie jajko, oliwę i mąkę, dokładnie wymieszajcie, aż składniki się połączą.

Na patelni rozgrzejcie masło. Nakładajcie po 1 łyżce masy. Smażcie na złoty kolor po ok. 2 minuty na każdej stronie.

Podawajcie od razu z jogurtem naturalnym. Smacznego!

7 komentarzy:

  1. Bardzo apetyczne zestawienie :) Myślę, że zrobię te placuszki na jeden z kolejnych obiadów.

    OdpowiedzUsuń
  2. mega wypasione pysznie wyglądają.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnio robiłam kotleciki z cukinią, czas na dynie... prezentują się bardzo smacznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo fajna kompozycja. z chęcią wypróbuję! ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Whiness, bardzo. Zrób i koniecznie daj znać jak Ci smakowało :)

    Beradeto, połączenie prostych smaków wydobyło z dyni to, co najlepsze.

    Ozzie, dziękuję! :)

    Kulinarny Zenicie, dziękuję! Z cukinią też się u mnie pojawiają, ale bardziej latem i wczesną jesienią. Teraz rządzi dynia ;)

    Jula G., wypróbuj koniecznie! Jestem przekonana, że Ci posmakują :)

    Pozdrawiam ciepło!
    Ewe

    OdpowiedzUsuń
  6. Ponieważ trwa sezon "niedyniowy" - trudno ją dostać, wypróbuję na razie ten przepis z cukinią - myślę, że też będzie ciekawy smak. A jak uda mi się zakupić dyńkę - na pewno zrobię wg oryginalnego przepisu!

    Bardzo fajne przepisy zamieszczasz na blogu i faktycznie nieskomplikowane. Poza tym piękna szata graficzna, aż "zjada się" wszystko wzrokiem, a ja łakomczuchem jestem... ;)

    Pozdrowionka!
    *March-Ewka

    OdpowiedzUsuń

Witaj!
Super, że chcesz podzielić się ze mną swoją opinią. Komentarze są moderowane, dlatego nie martw się, jeśli Twój komentarz nie pojawi się od razu.