środa, 13 listopada 2013

Mąka żytnia i mleko. Mascarpone i miód. Pankejki.


Gdy byłam dzieckiem nie lubiłam śniadań na słodko. Potrafiłam nawet posolić ryż na mleku. Zdecydowanie byłam bardziej "wytrawnym" niż słodkim dzieckiem. Na szczęście na studiach zaczęłam powoli przekonywać się do słodkich śniadań. Naleśniki, placuszki, różnego rodzaju płatki z jogurtem czy owsianki (choć w tym przypadku potrzebowałam paru podejść, by się ostatecznie przekonać) zostały stałym elementem porannego rytuału.

Zawsze byłam rannym ptaszkiem, więc wstanie wcześnie rano i przygotowanie sobie wypasionego śniadania nie było dla mnie problemem. Zwłaszcza jeśli dzień zaczynał się od nudnego wykładu. Teraz gdy pracuję o takie dni trudno, ale raz na jakiś czas uda się wszystko tak "logistycznie" rozplanować, że zostanie trochę czasu by zamieszać w misce kilka składników i usmażyć sobie kilka pankejków :)

Pankejki żytnie z bananami i orzechami włoskimi

oryginalny przepis pochodzi ze strony pratos-e-travessas.blogspot.pt
(na 16 sztuk)

Składniki:
1 szklanka mąki żytniej (razowej)
1 szklanka mleka
1 jajko
1/2 szklanki mascarpone
1 łyżka miodu
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 szczypta soli
olej do smażenia

plus do podania
1 banan (średniej wielkości)
2 łyżki grubo posiekanych orzechów włoskich
1 łyżeczka miodu

Przygotowanie:
W jednej misce wymieszajcie wszystkie suche składniki, w drugiej - wszystkie mokre. Wmieszajcie mokre składniki do suchych, aż powstanie jednolita masa.

Na patelni rozgrzejcie olej, nakładajcie po 1 łyżce masy na każdy placuszek. Smażcie na średnim ogniu, na złoto z obu stron (po ok. dwie minuty).

Na suchej patelni uprażcie orzechy, dodajcie miód, dokładnie wymieszajcie. Odstawcie do lekkiego schłodzenia.

Podawajcie placuszki z plastrami bananów i orzechami w miodzie. Smacznego!

3 komentarze:

Witaj!
Super, że chcesz podzielić się ze mną swoją opinią. Komentarze są moderowane, dlatego nie martw się, jeśli Twój komentarz nie pojawi się od razu.