niedziela, 23 marca 2014

Gorzka czekolada i chilli. Na mące pełnoziarnistej. Brownie.


Obscenicznie pyszne! 
Wypełniające każdą cząstkę kubków smakowych czekoladą. 
Zdecydowanie najlepsze jakie do tej pory zrobiłam. 
Każdy kęs wciąga głębiej w czekoladowe szaleństwo. 
Nie sposób się od niego oderwać. 

Brownie z chilli... 
Czy potrzebna jest lepsza rekomendacja?


Brownies z czekoladą i chilli

oryginalny przepis pochodzi z książki "Na ostro", aut. R. Lane & T. Morris, s. 314
(na 6 sztuk)

Składniki:
100g gorzkiej czekolady
1/2 łyżeczki ostrej chilli
150g brązowego cukru
125g (miękkiego) masła
1/2 łyżeczki esencji waniliowej
2 jajka
35g mąki pszennej pełnoziarnistej
25g gorzkiego kakao
3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki mielonego cynamonu
szczypta soli

Przygotowanie:
Piekarnik rozgrzejcie do 175 stopni (górna i dolna grzałka).

W kąpieli wodnej rozpuśćcie czekoladę, dodajcie chilli, dokładnie wymieszajcie. Zdejmijcie z gotującej się wody i odstawcie na bok do lekkiego przestygnięcia.

Masło z cukrem utrzyjcie mikserem na gładką masę, dodajcie esencję waniliową i dokładnie wymieszajcie. Dodajcie rozpuszczoną czekoladę, ucierajcie aż składniki całkowicie się połączą. Kolejno dodawajcie jajka, ucierajcie do całkowitego wmieszania. Dodajcie mąkę, kakao, proszek do pieczenia, cynamon i sól, dokładnie wymieszajcie. 

Formę do muffinek wyłóżcie papilotkami (najlepiej wyższymi tulipanami). Rozłóżcie masę równo między sześć papilotek. Wstawcie do rozgrzanego piekarnika i pieczcie przez 25-30 minut.

Po wyjęciu z piekarnika zostawcie w formie do ostygnięcia. Smacznego!

6 komentarzy:

  1. Dużo dobrego słyszałam już na temat połącznia czekolady z chilli ale jeszcze go w swojej kuchni nie wypróbowałam. Może w następny weekend się uda, Twoje zdjęcia bardzo do tego zachęcają!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda pysznie! Muszę się w końcu zmobilizować i zrobić taką czekoladową rozkosz! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam takie małe słodkości :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam połączenie czekolady i chilli - zdecydowanie wciąga :) To brownie musiało smakować bajecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Obłędne Ewelinko! Wspaniale się prezentuje ten środeczek. Mniam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam czekoladowe pyszności, ale za chili jakoś nie przepadam. Czy bardzo czuć pikantność w tych muffinkach?

    Mój najnowszy wpis na blogu pt. "Jak fotografować jedzenie?", może się przydać miłośnikom gotowania: http://blog.olemole.pl/jak-fotografowac-jedzenie/

    OdpowiedzUsuń

Witaj!
Super, że chcesz podzielić się ze mną swoją opinią. Komentarze są moderowane, dlatego nie martw się, jeśli Twój komentarz nie pojawi się od razu.