wtorek, 9 września 2014

Podgrzybki i niepalona kasza gryczana. Tymianek i białe wino. Jak risotto.


Wchodząc do lasu nie nastawialiśmy się na udane zbiory, bo w lesie było bardzo sucho. Na szczęście wybraliśmy się w las typowo sosnowy, gdzie poszycie grubo zarośnięte było zielonym dywanem mchu. W takich warunkach najlepiej rosną podgrzybki i właśnie tych najwięcej wylądowało w naszym koszu.

Wystarczyło tylko chodzić dookoła i co chwilę jakiś brązowy kapelusz rzucał się w oczy. Bez względu na to ile osób kręciło się w okolicy i tak wracając jeszcze można było jakieś maleństwo wypatrzeć. W sumie zakończyliśmy grzybobranie z połową wiklinowego kosza wypełnioną małymi podgrzybkami (trzy prawdziwki się nie liczą). Jeszcze na działce oczyściliśmy grzyby, żeby mieć spokój w domu.


Potem wystarczyło tylko obmyślić, co z nich dobrego przyrządzić. Ale gdy tylko Połówek wyskoczył z pomysłem na sos grzybowy z kaszą gryczaną mi z kolei w głowie zaświtał pomysł na coś w stylu risotto. Niepalonej kaszy gryczanej jeszcze w ten sposób nie podawałam. Obowiązkowo z tymiankiem i wytrawnym gruzińskim białym winem.

Po ostatnim blogerskim pikniku barek wzbogacił się o dwie butelki wytrawnego RKATSITELI Grusignac 2012. Co nieco o tym winie możecie poczytać u Dominiki. Dla mnie to bardzo przyjemne w odbiorze wino. Przy tej potrawie sprawdziło się idealnie.


Podgrzybki z niepaloną kaszą gryczaną i tymiankiem

przepis własny
(na 2 porcje)

Składniki:
1 szklanka niepalonej kaszy gryczanej
1 szalotka
1 łyżka oliwy
1/2 szklanki białego wytrawnego wina
2 szklanki bulionu warzywnego
1 łyżka drobno posiekanych igiełek tymianku
2 łyżki startego sera Bursztyn
200g małych podgrzybków
sól i pieprz do smaku

plus do dekoracji
gałązka tymianku
kilka cienkich plasterków sera Bursztyn 

Przygotowanie:
Podgrzybki przekrójcie wzdłuż na pół. Na patelni rozgrzejcie łyżeczkę oliwy, dopiero gdy będzie mocno rozgrzana dodajcie grzyby (przekrojoną stroną do dołu) i zrumieńcie. Smażcie jeżcie przez chwilę. Odłóżcie na bok na czas przygotowywania kaszy.

Na patelni rozgrzejcie oliwę. Dodajcie drobno pokrojoną szalotkę, zeszklijcie. Dodajcie kaszę gryczaną, dokładnie wymieszajcie by każde ziarenko pokryło się oliwą. Wlejcie wino, gotujcie przez kilka minut, by alkohol odparował. Stopniowo wlewajcie bulion (po ok. 100ml). Kolejne porcje wlewajcie dopiero, gdy płyn odparuje, cały czas mieszajcie. Zanim wlejecie ostatnie 100ml dodajcie tymianek i starty ser, dokładnie wymieszajcie. Dodajcie podsmażone podgrzybki i ostatnią partię bulionu. Gotujcie aż, odparuje. 

Podawajcie od razu, udekorowane gałązkami tymianku plasterkami sera. Smacznego!

3 komentarze:

  1. Pyszne danie i przepiękne zdjęcia! Pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Majanko, dziękuję Kochana! Pozdrawiam ciepło! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię połączenie grzybów i kaszy gryczanej :)

    OdpowiedzUsuń

Witaj!
Super, że chcesz podzielić się ze mną swoją opinią. Komentarze są moderowane, dlatego nie martw się, jeśli Twój komentarz nie pojawi się od razu.