Czasem nie są potrzebne przepisy, czasem wystarczy pomysł... Jedno zdjęcie, inspiracja... i tak oto powstaje, coś własnego, autorskiego. Tak powstał przepis, który dzisiaj u mnie znajdziecie. Zobaczyłam coś kolorowego na Durszlaku - teraz niestety nie mogę odnaleźć linka do tego niesamowicie wiosennego przepisu - może Wy pamiętacie?
Wiosenny makaron, na pewno był z bakłażanem. A zdjęcie tak zachęcające, że musiałam podobnie, a że w lodówce zalegały końcówki kilku produktów, to je też dorzuciłam i wyszło. Nieskromnie napiszę, że baaardzo apetycznie.
PENNE Z KREWETKAMI I GRILLOWANYMI WARZYWAMI
przepis własny(na 4 porcje)
Składniki:
200g makaronu penne
16 krewetek (31/40; mrożonych)
1 mała cukinia
1 mały bakłażan
250g pomidorków koktajlowych
2 czerwone papryczki chilli
2 łyżki śmietany 12%
sok z połowy cytryny
garść natki pietruszki
świeżo zmielony zielony pieprz
sól
plus natka do dekoracji
Przygotowanie:
Makaron ugotować al dente. Pomidorki koktajlowe przekroić na pół, posmarować oliwą i ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Cukinię i bakłażana pokroić w cienkie plasterki, podobnie chilli. Bakłażana i cukinię posmarować oliwą z obu stron, lekko posolić i oprószyć świeżo zmielonym pieprzem.
Piekarnik rozgrzać do 200 stopni (termoobieg plus górna grzałka). Blachę z pomidorkami włożyć do piekarnika i piec w czasie gdy będzie grillowana cukinia i bakłażan. Na kratce ułożyć pokrojone warzywa (u mnie wyszły 2 tury pieczenia), piec na górnej półce ok. 5 minut (w połowie przekręcając na drugą stronę). Gdy cała cukinia i cały bakłażan zostanie zgrillowany, wtedy należy wyłączyć piekarnik i zostawić w nim pomidorki do lekkiego wysuszenia.
Krewetki ugotować i obrać. Potem podsmażyć w dużym rondlu na maśle, dodać pokrojoną chilli, dokładnie wymieszać. Wyciągnąć krewetki, odstawić na bok. Dodać śmietanę, sok z cytryny i natkę pietruszki, dokładnie wymieszać. Do rondla przełożyć krewetki, ugotowany makaron, cukinię, bakłażana i pomidorki, delikatnie wymieszać. Lekko doprawić solą i pieprzem.
Podawać na ciepło udekorowane natką pietruszki. Smacznego!
pysznie się prezentuje! :)
OdpowiedzUsuńBardzo pysznie:)
OdpowiedzUsuńSkromnosc jest przereklamowana :)
OdpowiedzUsuńA danie wyglada naprawde apetycznie, lekko i wiosennie.
z tymi krewetkami podoba mi się niezmiernie
OdpowiedzUsuńKini^^, dziękuję :)
OdpowiedzUsuńAniu, i to bardzo :D
Maggie, hihihi... z tą skromnością to faktycznie przesadziłam :D bo do skromnych raczej się nie zaliczam :D
Za komplementy dziękuję :D
Paula, taki niebanalny dodatek a ile zmienia :D
Miłego dnia!