poniedziałek, 7 lutego 2011

Brukselka z migdałami i zielonym chilli


Czytam na blogach ostatnio o mimozach, o żonkilach i innych oznakach wiosny, które niepewnie wychodzą na świat... Tylko u mnie za oknem ciągle szaro i buro! Aż się nic nie chce. A gdy jeszcze bliskie osoby, zamiast ratować z tej opresji jeszcze bardziej ciągną w dół, to tym bardziej nie ma powodu do radości.

Postanowiłam jednak podreptać dzisiaj do kuchni... Nawet nie wiecie jak bardzo mi się nie chciało, najchętniej przykryłabym się kocem i zasnęła. Przespała wszystkie te złe myśli, które teraz kłębią mi się w głowie i nie chcą odejść...

Gdybym zasnęła i mogła wybierać, to chciałabym już obudzić się, gdy na dworze będą krokusy, gdy w powietrzu wyczuwalna już będzie wiosna. A dzisiaj chciałam tylko zaczarować ją na talerzu żółtą brukselką i zieloną chilli. Może jednak przyjdzie do mnie wcześniej, rozpędzi chmury i wniesie trochę słońca?

Sam pomysł też mnie początkowo zaskoczył, bo jak to migdały i brukselka?? To jakby dwa różne światy, a jednak... połączenie niezwykłe, może nie powalające... Moim zdaniem czegoś jeszcze tu brakuje, może to boczek, który pominęłam... a może kwestia braku przypraw? Ostatnio poruszam się w rejonach kuchni mocno doprawionych, więc taki przyprawowy ascetyzm zaskakuje. Jeśli lubicie takie kulinarne wyzwania to polecam do wypróbowania, może Wy wpadniecie na to jakiego tajemniczego składnika brakuje.

BRUKSELKA Z MIGDAŁAMI I ZIELONYM CHILLI

inspiracja zaczerpnięta ze strony taste.com
(na 4 porcje)

Składniki:
600g główek brukselki
2 łyżeczki oliwy
15g masła (niesolonego)
1 ząbek czosnku
2/3 kubka całych migdałów
1 zielone chilli
2 łyżki natki pietruszki
sól

Przygotowanie:
Brukselkę oczyścić z zewnętrznych liści. Zagotować wodę, lekko ją osolić, wrzucić główki brukselki i gotować przez około 3 minuty. Przełożyć na durszlak, osączyć i przelać zimną wodą. Przekroić na połówki, odstawić na bok. Pokroić drobno czosnek i natkę pietruszki, a chilli (nie usuwałam gniazd nasiennych) w plasterki. Rozgrzać olej i masło na patelni. Dodać migdały i czosnek, smażyć przez minutę, co jakiś czas mieszając. Dodać pokrojoną brukselkę, wymieszać. Smażyć przez kolejne 3 minuty. Zdjąć z gazu, dodać pietruszkę, dokładnie wymieszać. Podawać na ciepło. Smacznego!


***

Przepis dodaję do akcji "Ekspresowa kuchnia":


Pozdrawiam serdecznie!

11 komentarzy:

  1. Faktycznie ciekawe. Nie do końca to widzę, ale chyba zapiszę i kiedyś wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda tak pysznie!:))

    OdpowiedzUsuń
  3. z migdałami do brukselki?
    nigdy bym nie pomyślała, że się lubią.

    OdpowiedzUsuń
  4. Przypomniałaś mi, że dawno nie jedliśmy brukselki, a bardzo lubimy.
    Skoro migdały pasują fajnie do szpinaku, to i z pewnością z brukselką czują się dobrze w parze;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam w domu wielbiciela brukselki więc zanotuje ten przepis:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kasandro, dziękuję :)

    A Zet, sama byłam zaskoczona tym połączeniem... ale zawsze warto próbować nowych kombinacji :)

    Majanko, dziękuję :)

    Karmel-itko, tak z migdałami do brukselki ;) a lubią się nawet bardzo :D

    Grumko, z tego samego założenia wychodziłam :) Chociaż mi jakiegoś smaku tu jeszcze brakuje. A może to skrzywienie po pełnej przypraw kuchni arabskiej i azjatyckie?

    Wiosenko, to jak w domu masz pożeracza brukselki to zdecydowanie warto! a jeśli jeszcze lubi czosnek, to jest to danie dla niego :)

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wygląda pysznie, ostatnio też jadłam brukselkę. Uwielbiam ją.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo wiosennie wyglada ta twoja brukselka, Ewo. Nie daj sie zimowej depresji, to juz przeciez koncowka, zaraz i w twoich stronach pojawia sie przebisniegi i zonkile :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Brukselka przetestowana, wyszła przepyszna :)

    OdpowiedzUsuń

Witaj!
Super, że chcesz podzielić się ze mną swoją opinią. Komentarze są moderowane, dlatego nie martw się, jeśli Twój komentarz nie pojawi się od razu.