sobota, 27 kwietnia 2013

Rukiew wodna i Szeneker. Migdały i czosnek. Pesto.


Nie znam szybszego sposobu na obiad niż makaron. Najczęściej po nie sięgam, gdy w tygodniu dłużej pracuję. W lodówce zawsze coś się do niego znajdzie. Od najprostszego aglio olio, przez carbonarę, po wymagającą więcej czasu moją wersję bolognese.

Tym razem weekend spędzam w szkole, nadrabiam opuszczone zajęcia. Pogoda jest tak ładna, że po powrocie nie mam ochoty na stanie w kuchni. Wstawiam wodę na makaron. W tym czasie prażę migdały, miksuję składniki i nim makaron się ugotuje mam gotowe pesto. Tym razem na rukwi wodnej, którą wczoraj udało mi się zakupić na Koszykach.

Zostawiam Was z tym prostym przepisem, a sama uciekam na balkon zająć się kwiatami i dokończyć książkę. Spokojnego popołudnia!


Pesto z rukwi wodnej
oryginalny przepis pochodzi ze strony pallensmith.com
(na 1 słoiczek o pojemności 300ml)

Składniki:
1 pęczek rukwi wodnej (ok. 100g)
2 ząbki czosnku
garść migdałów (obranych)
4 łyżki startego Szenekera
1 łyżeczka soku z limonki
4-6 łyżek oliwy
1 łyżeczka soli
1/2 łyżeczki mielonego czarnego pieprzu

Przygotowanie:
Rukiew umyjcie, dokładnie osuszcie. Migdały uprażcie na suchej patelni.
 
Rukiew, czosnek i migdały dokładnie zmiksujcie, wmieszajcie starty ser, dodajcie sok z limonki i stopniowo dodawajcie oliwę. Na koniec doprawcie solą i pieprzem. Gotowe!

Potem wystarczy już, że ugotujecie Wasz ulubiony makaron (u mnie spaghetti), dodacie odrobinę sera i macie gotowy obiad. Smacznego! :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witaj!
Super, że chcesz podzielić się ze mną swoją opinią. Komentarze są moderowane, dlatego nie martw się, jeśli Twój komentarz nie pojawi się od razu.