Ostatnio napatrzyłam się na tyle ciekawych zapiekanek u Ireny i Andrzeja (ta i ta), że sama postanowiłam jakąś popełnić. W pełni zgadzam się z Malwiną, że blog Grumków jest niezwykłą kopalnią przepisów, dla mnie też stanowi źródło inspiracji. Tak było w przypadku mojej dzisiejszej propozycji.
Nie miałam ochoty na zaproponowaną przez kogoś, ale taką własną. Jednym słowem eksperymentów mi się zachciało, ot co! I tak oto wymyśliłam kolorową zapiekankę :) Wiem, wiem, kolorowych zapiekanek jest wiele, ale moja zawiera czerwonego buraka, więc mam nadzieję, że to ją wyróżni spośród innych :) Można ją przygotować w wersji wegetariańskiej lub mięsnej. Wybór pozostawiam Wam.
Kolorowa zapiekanka
przepis własny
(na 4 porcje/ewentualnie 8 mniejszych)
Składniki:
2 średnie ziemniaki
4 małe buraki czerwone
1 cebula
1 żółta papryka
1 zielona papryka
1 pomarańczowa papryka
40 dag żółtego sera
1 łyżka oliwy
100g kiełbasy toruńskiej (opcjonalnie)
plus oliwa do wysmarowania formy
Przygotowanie:
Ziemniaki i buraki obierzcie, ugotujcie (osobno) ale nie do miękkości, niech pozostaną lekko chrupiące. Osączcie z nadmiaru wody (można odstawić na durszlak lub osuszyć za pomocą papierowego ręcznika). Pokrójcie na cienkie plasterki. Cebulę zeszklijcie na odrobinie oliwy. Paprykę umyjcie, usuńcie gniazda nasienne, pokrójcie w grubą kostkę i lekko podsmażcie. Kiełbasę pokrójcie w plasterki i lekko podsmażycie. Ser zetrzyjcie na tarce o grubych oczkach.
Piekarnik rozgrzejcie do 175 stopni (górna i dolna grzałka).
Wysmarujcie oliwą formę do tarty (o średnicy 25cm). Na dnie ułóżcie plasterki ziemniaków, posypcie zeszkloną cebulą i połową porcji sera. Jeśli wybierzecie wersję mięsną teraz ułóżcie plasterki kiełbasy. Następnie układajcie plasterki ugotowanych buraków, a na wierzch wyłóżcie paprykę. Całość posypcie pozostałym serem.
Pieczcie w rozgrzanym piekarniku przez 25 minut. Podawajcie od razu. Smacznego!
Piekarnik rozgrzejcie do 175 stopni (górna i dolna grzałka).
Wysmarujcie oliwą formę do tarty (o średnicy 25cm). Na dnie ułóżcie plasterki ziemniaków, posypcie zeszkloną cebulą i połową porcji sera. Jeśli wybierzecie wersję mięsną teraz ułóżcie plasterki kiełbasy. Następnie układajcie plasterki ugotowanych buraków, a na wierzch wyłóżcie paprykę. Całość posypcie pozostałym serem.
Pieczcie w rozgrzanym piekarniku przez 25 minut. Podawajcie od razu. Smacznego!
Zapiekanki kojarzą mi się z jesienią i zimą. I w sumie tylko w tym okresie je piekę. Twoja zapowiada się smakowicie -u mnie musiałaby być obowiązkowo z mięskiem (facet bez mięska sobie nie wyobraża życia i potraw, no chyba że ciasto)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło i weekendowo;))
Pycha, lubię takie zapiekanki :)
OdpowiedzUsuńZapiekane dania bardzo lubie, a w szczególnosci jak jeszcze cieszą oko swoimi kolorami ;) Chetniebym sie skusiła na taką zapiekaneczke jak twoja ;
OdpowiedzUsuńTwoja zapiekanka ma świetne barwy. takie jesienne i apetyczne :)
OdpowiedzUsuńMalwinko, u mnie też zapiekanki goszczą w sezonie jesienno-zimowym. Wiosną i latem raczej mam ochotę na sałatki i lekką kuchnię :)
OdpowiedzUsuńTurlaczku, Paulo, dziękuję :)
Emmo, zapraszam :) Ja też lubię jak mi kolory na talerzu wariują ;)
pozdrawiam serdecznie :)
ile kolorów, ile smaków!
OdpowiedzUsuńwspaniałości z pieca na talerzu.
Też myślałam o zapiekance na jutrzejszy obiad i coś mi się wydaje, że skorzystam z Twojej propozycji :-D
OdpowiedzUsuńcudownie, kolorowo się prezentuje, nie zastanawiałabym się ani chwili, tylko od razu sięgnęła po porcję :)
OdpowiedzUsuńPewnie smakuje równie dobrze jak pięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńKarmel-itko, dziękuję :)
OdpowiedzUsuńŁasuchu, będzie mi niezwykle miło :)
Magdo, dzięki :) Wobec tego zapraszam z talerzykiem ;)
Flusso, zgadza się :)
Pozdrawiam serdecznie!