Zdecydowanie najlepsze i niezawodne bułki do burgerów. Robiłam już kilka podejść do różnych przepisów, ale żadne nie są tak miękkie i puszyste jak te od Moniki. Jeśli zwariowaliście podobnie jak my na punkcie domowych burgerów i jeszcze nie trafiliście na tą recepturę, musicie spróbować ich koniecznie!
Moje są mniejsze od oryginału, ale tylko dlatego, że z Połówkiem wolimy mniejsze sztuki. Jest je dużo łatwiej zjeść :)
Bułki do burgerów
oryginalny przepis pochodzi od Moniki(na 16 bułek o średnicy 7cm)
Składniki:
500g mąki (użyłam typu 550)
250g mleka
25g masła (w temperaturze pokojowej)
25g cukru
10g soli
5g drożdży instant
plus
rozkłócone jajko z łyżką mleka do posmarowania
sezam do posypania bułek
Przygotowanie:
Wszystkie składniki na ciasto wrzućcie do miski (mąkę wcześniej przesiejcie), dokładnie wymieszajcie, aż się połączą. Wyjmijcie z miski i wyrabiajcie przez 15-20 minut, aż ciasto będzie gładkie i elastyczne. Ciasto przełóżcie do lekko naoliwionej miski, przykryjcie ściereczką i odstawcie w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na godzinę.
Po godzinie odgazujcie ciasto, podzielcie na 16 kawałków (po ok. 58g każda). Z każdego kawałka ciasta uformujcie bułeczki. Układajcie je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia (wszystkie powinny zmieścić się na jednej), lekko spłaszczcie je dłonią. Zostawcie ciasto pod przykryciem do wyrośnięcia w ciepłym miejscu na kolejną godzinę.
Piekarnik rozgrzejcie do 175 stopni (górna i dolna grzałka).
Posmarujcie bułki jajkiem rozkłóconym z jedną łyżką mleka, posypcie sezamem. Pieczcie przez 25 minut, aż się zrumienią. Po wyciągnięciu z piekarnika studźcie na kratce.
A co wylądowało w środku? O tym napiszę jutro, więc zaglądajcie! :)
Wow, wyglądają wzorowo. Robiłam burgery już w tylu wersjach, ale samych bułek jeszcze nigdy nie piekłam. Jak zdecyduję się za to zabrać wreszcie, to skorzystam z tego przepisu, wykorzystując Twoją wytrwałość w szukaniu tego najlepszego :)
OdpowiedzUsuń