Risotto to jedno z moich ulubionych włoskich dań. Wystarczą bazowe składniki (ryż arborio, cebula, oliwa/masło, białe wino i bulion) i ulubione dodatki, by powstało coś pysznego. U mnie na późny lunch będzie dziś risotto z podsmażoną brukselką i tymiankiem.
Risotto to bardzo łatwe w przygotowaniu danie, przynajmniej dla mnie. Choć gdy oglądam różnego rodzaju programy kulinarne to zawsze zastanawia mnie co w tym risotto jest, że jurorów tak trudno zaspokoić? Czy to kwestia ich ulubionych smaków, upodobania do konkretnej konsystencji - mniej/bardziej kremowej?
To co najważniejsze, to dobrze ugotowany ryż. Nie może być ani niedogotowany, ani rozgotowany. Trzeba stać cały czas nad rondlem i mieszać, by się nie przypalił. Całości powinien dopełniać kremowy i aromatyczny sos, otulający szczelnie każde ziarenko. Nie ma innej opcji, musi dobrze smakować :)
Risotto z brukselką i serem pleśniowym
przepis własny(na 2 porcje)
Składniki:
2/3 szklanki razowego ryżu arborio
1 mała cebula
2 łyżki oliwy
2 gałązki tymianku
1/2 szklanki białego wina
1 i 1/2 szklanki bulionu warzywnego
2 łyżki startego sera pleśniowego (użyłam lazura z niebieską pleśnią)
1 szklanka brukselki
sól i pieprz do smaku
plus do dekoracji
gałązki tymianku
Przygotowanie:
Na patelni rozgrzejcie łyżkę oliwy, dodajcie pokrojoną na połówki brukselkę (najlepiej rozkrojoną częścią do dołu), smażcie do czasu aż brukselka się lekko zrumieni.
W rondlu rozgrzejcie łyżkę oliwy, dodajcie drobno pokrojoną cebulę, smażcie przez chwilę, aż się zeszkli. Dodajcie ryż i igiełki tymianku, dokładnie wymieszajcie. Zalejcie wszystko winem, pozwólcie mu odparować. Stopniowo dolewajcie po 1/4 szklanki bulionu warzywnego (cały czas mieszajcie), kolejną dolejcie dopiero, gdy płyn odparuje. Razem z ostatnią porcją bulionu dodajcie ser pleśniowy i większość brukselki (odłóżcie dwie-trzy sztuki do dekoracji). Doprawcie do smaku solą i pieprzem.
Podawajcie od razu udekorowane podsmażoną brukselką i tymiankiem. Smacznego!
- z prawdziwkami
- z groszkiem i wędzonym boczkiem
- z pieczoną dynią i szynką parmeńską
- cytrynowe z suszonymi pomidorami
Bardzo apetyczne risotto. Lubię. Szczególnie z kurczaczkiem, ale i z brukselką musi być baaardzo dobre.:)
OdpowiedzUsuńRisotto.... miłości moja, nie ma tygodnia aby nie było go na obiad. A jak się zdarzy obiad bez risotto to jest na kolacje. U mnie dzis brukselka z makaronem :) Sezonowo
OdpowiedzUsuńMajanko, to się rozumie samo przez się. Risotto to przecież włoska potrawa, a znam Twoją miłość do tego kraju :)
OdpowiedzUsuńJoasiu, fajnie macie. U mnie risotto trochę rzadziej, szybciej nam do makaronów kilka razy w miesiącu.
Pozdrawiam ciepło!
Ewe