Mąka razowa. Zakwas i drożdże. Bułki śniadaniowe.

Nie wiem, czy to efekt powrotu do domowej piekarni, czy faktycznie te bułki są TAKIE dobre! Dawno nie jadłam, aż tak dobrych bułek razowych. Prawdziwe, o zwartym miąższu, a nie nadmuchane jak te sklepowe. 

Gorąco Wam polecam na jutrzejsze śniadanie! Z hummusem jarmużowym smakują wspaniale :)

Bułki pszenne razowe

przepis własny, inspirowany przepisem J. Hamelmana na chleb normandzki
(na 10 sztuk)

Składniki:
na zaczyn:

80g mąki chlebowej (pszennej, typ 650)

50g wody

15g zakwasu żytniego

na ciasto właściwe:
cały zaczyn
1 (płaska) łyżeczka drożdży
370g mąki pszennej razowej (typ 2000)
250g ciepłej wody
10g soli

Przygotowanie:

Wszystkie składniki zaczynu dokładnie wymieszajcie, przykryjcie ściereczką i odstawcie na 12 godzin (w temperaturze pokojowej).

Następnie wyłóżcie do miski miksera (najlepiej planetarnego) cały zaczyn  i składniki ciasta, wyrabiajcie hakiem przez kilka minut, aż otrzymacie ciasto o średniej gęstości. Wyrabiajcie jeszcze przez kolejne kilka minut, aby wytworzył się gluten.

Wyrobione ciasto przełóżcie do dużej miski, przykryjcie ściereczką i odstawcie do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na dwie godziny. Po godzinie odgazujcie i złóżcie ciasto. Po tym czasie wyróbcie ciasto przez chwilę, podzielcie na 10 równych części, uformujcie bułki. Układajcie na blasze wyłożonej papierem do pieczenia (oprószcie je mąką), przykryjcie ściereczką i odstawcie do ostatecznego wyrośnięcia na półtorej godziny.

Piekarnik rozgrzejcie do 200 stopni (górna i dolna grzałka). 

Wyrośnięte bułki włóżcie do rozgrzanego piekarnika i pieczcie przez 40 minut.

Po wyciągnięciu z piekarnika studźcie na kratce. Smacznego!