Moje początki z owsianką były mocno wyboiste. Zdecydowanie nie mogłam jej pokochać, jak inni. Wszystko mi w niej nie pasowało... Smak ugotowanych płatków owsianych. Faktura, przypominająca moim kubkom smakowym znienawidzony z dzieciństwa budyń z glutami. Brrrrr...!!!! Na samo wspomnienie się wzdragam. Ale nie wiem gdzie, nie wiem jak odkryłam, że do owsianki można dodać kaszę jaglaną. WOW! To był strzał w dziesiątkę! Takie śniadania to ja rozumiem :)
Najczęściej robię ją z owocami, które akurat mam pod ręką. Dziś akurat kiwi i pomarańcze, ale już nie mogę doczekać się owsianki z truskawkami i prażonymi migdałami... A Wy za jakimi owocami najbardziej tęsknicie?
Jaglanko-owsianka z pomarańczą i kiwi
przepis własny
(na 2 porcje)
Składniki:
4 czubate łyżki kaszy jaglanej
4 czubate łyżki płatków owsianych
1/2 szklanki mleka
1 łyżeczka brązowego cukru
1/2 łyżeczki mielonego cynamonu
szczypta kardamonu
1 pomarańcza
1 kiwi
Przygotowanie:
Kaszę jaglaną ugotujcie w podwójnej ilości wody (w stosunku do ilości kaszy). Odstawcie na bok.
Owoce obierzcie. Pomarańczę wyfiletujcie, a kiwi pokrójcie na plasterki.
Do garnka w którym została kasza, dodajcie płatki i wodę. Doprawcie cukrem, cynamonem i szczyptą kardamonu. Gotujcie na małym ogniu, do czasu, aż mleko odparuje, a płatki będą miękkie.
Rozłóżcie do miseczek, na wierzchu ułóżcie pokrojone owoce. Udekorujcie listkami mięty. Smacznego!
przepyszne śniadanie!
OdpowiedzUsuńApetyczne śniadanie :) Z owoców najbardziej tęsknie za moimi ulubionymi malinami :)
OdpowiedzUsuńU mnie tez owsianie! Bardzo lubię takie poranki :>
OdpowiedzUsuń