Skoro już otworzyłam pastę z tamaryndowca to nie mogę jej zamknąć :) Tak mi ten kwaśny dodatek do kurczaka smakuje. Nie mogę się opanować, po prostu nie mogę...
Zatem znowu połączenie kurczaka z pastą z tamaryndowca, tym razem zainspirowane kuchnią indyjską.
Zatem znowu połączenie kurczaka z pastą z tamaryndowca, tym razem zainspirowane kuchnią indyjską.
CURRY Z KURCZAKIEM I TAMARYNDOWCEM
inspiracja zaczerpnięta z Kuchni indyjskiej z serii Podróże kulinarne
(na 2 porcje)
Składniki:
2 filety z piersi kurczaka
1 łyżka pasty z tamaryndowca
250ml gorącej wody
1 średnia cebula
2 ząbki czosnku
1 łyżeczka mielonego imbiru
1 zielona papryczka chilli
1 łodyga trawy cytrynowej
1 łyżka masła
3 goździki
1 laska kory cynamonowej
1 łyżeczka mielonej kurkumy
1 łyżeczka mielonej kolendry
szczypta mielonego kardamonu
1 łyżeczka mielonego chilli
Przygotowanie:
Pastę tamaryndowca rozpuścić w gorącej wodzie. Odstawić na 10 minut, co jakiś czas zamieszać. Posiekać cebulę, obrać czosnek, papryczki chilli i trawę cytrynową pokroić w plasterki. Wszystkie składniki włożyć do blendera, wlać 1 łyżkę rozpuszczonego tamaryndowca, zmiksować do gładkości. W dużym rondlu roztopić masło, dodać korę cynamonową (ja ją łamię na pół, potem służy mi do dekoracji) i goździki, lekko przesmażyć, żeby wydobyć aromat. Dodać zmiksowaną pastę, dokładnie wymieszać. Dodać przyprawy (kurkumę, kolendrę, kardamon i chilli), dokładnie wymieszać. Dodać pokrojonego w grubą kostkę kurczaka, smażyć przez ok. 4 minut, aż mięso zmieni kolor. Wlać pozostałą część rozpuszczonego tamaryndowca, dokładnie wymieszać i dusić przez 10 minut pod przykryciem. Po tym czasie zdjąć pokrywkę i gotować przez kolejne 10 minut. Podawać udekorowane laską cynamonu z sosu. Smacznego!
***
Przepis dodaję do akcji "Kurczak na 1000 sposobów".
Pozdrawiam serdecznie!
Mnie napewno by posmakował:)
OdpowiedzUsuńMoje smaki! Zapowiada sie pysznie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
kusisz tą pastą;) i chyba będę musiała zakupić. wczoraj w realu rozglądałam się ale takowej niestety nie widziałam. mój Polówek lubi curry wszelkiej maści;)
OdpowiedzUsuńzjadlabym takie jedzonko:)
OdpowiedzUsuńtamaryndowca nie miałam okazji skosztowac. jak smakuje? jestem bardzo ciekawa.
OdpowiedzUsuńPanno M., w realu powinna byc na dziale z kuchniami świata, jeśli nie to spróbuj w Kuchniach Świata.
OdpowiedzUsuńKarmel-itko, pasta z tamaryndowca nadaje wszelkim potrawom kwaśny smak. Więc jeśli potrzebujesz przygotowac sos słodko-kwaśny to ta pasta będzie idealna.
Pozdrawiam serdecznie!
Jeszcze nie próbowałam tej pasty, ale skoro już mam gotowy przepis, to czas nadrobić zaległości kulinarne;) Dużo dobrego, pysznego i spełniania marzeń w Nowym Roku!!
OdpowiedzUsuńłoooo matko z córką i wszyscy święci, oddałabym za to osiem tabliczek czekolady.....podkreślę - ulubionej :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń