Proste...
Zdrowe...
Uwielbiam je!
O czym mowa?...
O ciasteczkach owsianych, oczywiście :)
Sama nie wiem jak to się stało, że przez dłuższy czas ich nie piekłam. Dobre pół roku nie było ich na moim stole. A przecież nic lepiej nie smakuje do kubka ulubionej (ostatnio) herbaty
Jak to wygląda u Was?
Z czym takie ciasteczko Wam najbardziej smakuje smakuje?
Z kawą czy z herbatą?
CIASTECZKA OWSIANE Z GORZKĄ CZEKOLADĄ, SKÓRKĄ POMARAŃCZOWĄ I CHILLI
inspiracja na przepis zaczerpnięta od Agaty
(na 30 sztuk)
Składniki:
300g płatków owsianych
315g mąki pszennej razowej
200g masła
150g brązowego cukru
2 jajka
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1/2 łyżeczki soli
50g gorzkiej czekolady
10 strączków suszonego chilli (lub 1 czubata łyżka płatków chilli)
100g kandyzowanej skórki pomarańczowej
Przygotowanie:
Masło utrzeć z cukrem na jednolitą masę, następnie wbić jajka, dokładnie wymieszać. Dosypać mąkę, sodę oraz sól, ponownie wymieszać. Dodać płatki owsiane, posiekaną (w kostkę) czekoladę, rozdrobnioną chilli i skórkę pomarańczową. Wszystkie składniki dokładnie połączyć. Z uzyskanej masy (będzie miała konsystencję zacierek) lepić kulki (w zależności od upodobań 1 łyżeczka bądź 1 łyżka ciasta - ja wolę większe, więc korzystam z łyżki stołowej), układać je na papierze do pieczenia (u mnie na blachę wchodzi dziewięć sztuk). Kulki spłaszczyć dłonią do rozmiaru, który Wam odpowiada. Piec w piekarniku rozgrzanym do 170 stopni przez 20 minut (na środkowej blasze; ustawione grzanie od góry i od dołu). Po wyjęciu z piekarnika ściągnąć papier z blachy i odstawić do ostygnięcia. Gotowe.
Ja uwielbiam je zajadać i popijać herbatą malinową :D Smacznego!
Ale fajne. Ja coś nie mam ręki do owsianych - może znowu spróbuję.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ciasteczka owsiane. la mnie najlepsze z kubeczkiem kakao:-) Z kawą też super:-)
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie ten dodatek papryczek chilli w ciasteczkach.
OdpowiedzUsuńwidzę, że Twój żywioł objawia się również w pysznych słodkościach;) super ciacha;)
OdpowiedzUsuńJa tez uwielbiam owsiane ciacha! Wersja z chilli bardzo intrygujaca, mysle, ze jako milosniczce czekolady z chilli przypadlaby mi do gustu.
OdpowiedzUsuńintryguje mnie to polaczenie, nie powiem! :-)
OdpowiedzUsuńmuszą być pyszniaste!
OdpowiedzUsuńPS. fany kubek:)
Pychotka!! Takie ciasteczka są najlepsze na świecie:D:D
OdpowiedzUsuńZ mlekiem, oczywiście. ;) Ale tak naprawdę, to nigdy nie piekłam owsianych ciasteczek, więc to tylko takie moje przypuszczenie wynikające z mojej miłości do mleka i jego przetworów. Czas się przekonać, jak będzie naprawdę!
OdpowiedzUsuńAniu, dziękuję :) Spróbuj, jeśli lubisz połączenie czekolady z chilli :D
OdpowiedzUsuńAniu, ja też :) Czyli jednak kawowo ;)
Wrotko, a jeśli dodasz tych małych tajskich (jak ja) to wrażenie na gościach murowane ;)
Panno M., oj objawia się ostatnio i to bardzo :D
Maggie, lubimy wobec tego bardzo podobne klimaty smakowe :D
Cudawianki, wypróbuj!
Korniku, są :) Dziękuję, z wiosną mi się kojarzy ;)
Justin&Dorothy, dziękuję :)
Zaytoon, mleczna z Ciebie kobieta :) Jeśli jeszcze nie odkryłaś domowych ciasteczek owsianych, to czym prędzej musisz tę zaległość nadrobić. Pyszne są!
Pozdrawiam ciepło!
bardzo smakowite te ciasteczka:) idealne do pochrupania:)
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają te ciastka:)
OdpowiedzUsuńMasz ładny kubeczek.
Pozdrawiam:)
Weźmiemy 2...No dobra, 4. I zwiewamy! :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam ciasteczka owsiane, uwazam, ze sa megazdrowe i nie dopuszczam innej opcji ;) A z chilli... hmmm... ciekawy pomysl :)
OdpowiedzUsuńPiękne ciasteczka - muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńczekolada i chilli... więcej mi nie potrzeba :)
OdpowiedzUsuńAga, dziękuję :) Do chrupania faktycznie idealne ;D
OdpowiedzUsuńMajanko, dziękuję :) Też go lubię :D
Wykrywaczu, bierzcie ile chcecie :)
Małgosiu, ciasteczka owsiane to też jedne z moich ulubionych :) Jeśli nie próbowałaś jeszcze z chilli, to spróbuj. Naprawdę warto!
Ka.wo, dziękuję :) Będzie mi niezwykle miło jeśli wypróbujesz ten przepis.
Paula, widzę, że podobne smaki nam pasują :D
Pozdrawiam ciepło!