- Na co masz ochotę?
- Na filet z kurczaka.
- Znowu??
- No tak, przecież dobry jest.
- I pewnie w panierce, co?
- No taki najlepszy :)))
Ale ja nie lubię jak ciągle jest tak samo. Nawet jeśli robię coś z tych samych składników, to zawsze staram się choć trochę je urozmaicić, żeby nie było po prostu filet z kurczaka ala schabowy, ziemniaki z wody i surówka... Choć nie ukrywam, że i takie domowe obiady mają swój urok :) Zwłaszcza te mamine :D
Niewiele myśląc zrobiłam kurczaka w panierce, ale innej... Nikt przecież nie lubi nudnej kuchni. Tym razem w użycie poszedł parmezan i mam wrażenie, że ta panierka wyszła dużo lżejsza od tej tradycyjnej, na bułce tartej. Niemałe znaczenie miało z pewnością użycie samego białka do "namaczania" mięsa.
PIERŚ Z KURCZAKA W PARMEZANOWEJ PANIERCE NA WIOSENNYM POSŁANIU
przepis pochodzi ze strony bbcgoodfood.com
(na 4 porcje)
Składniki:
2 duże podwójne piersi z kurczaka
4 czubate łyżki startego parmezanu
1 białko
6 średniej wielkości młodych ziemniaków
1/2 szklanki mrożonego groszku
4 garści świeżych liści szpinaku
6 pieczarek
1 łyżeczka octu jabłkowego
2 łyżki oliwy
2 zielone chilli
sól i zielony pieprz
Przygotowanie:
Piersi z kurczaka umyć i oczyścić. Białko rozkłócić na talerzu, doprawić solą i pieprzem wg uznania. Parmezan umieścić na innym talerzu. Oczyszczone piersi kurczaka najpierw zanurzyć w doprawionym białku, a następnie w parmezanie. Smażyć przez 10 minut (w połowie czasu przekręcając) aż do zezłocenia.
Ziemniaki wyszorować, podzielić na mniejsze kawałki i ugotować w niewielkiej ilości wody. Pieczarki pokroić na małe kawałki i lekko podsmażyć na patelni. Pod koniec gotowania (jakieś 2-3 minuty) dodać groszek. Ziemniaki i groszek osączyć. Chilli pokroić w plasterki. W misce wymieszać ze sobą szpinak, pieczarki, ugotowane warzywa, dodać chilli, ocet i oliwę, doprawić lekko do smaku.
Podawać kurczaka pokrojonego na przygotowanej sałatce oprószone solą morską i świeżo zmielonym zielonym pieprzem. Smacznego!
Eve, te wiosenne kolory i smaki kuszą niezmiernie!
OdpowiedzUsuńCudne to posłanie i wspaniała pierś. Pierś uwielbiam i nigdy nie mam jej dość.
OdpowiedzUsuńLubie taka parmezanowa panierke - masz racje, sprawia wrazenie lzejszej, a do tego ma taki specyficzny orzechowy posmak... Taki filet z checia bym zjadla!
OdpowiedzUsuńkurczak wygląda lekko i wiosennie :)
OdpowiedzUsuńhttp://niebieskapistacja.blox.pl/html
Paula, dziękuję :) Zatem jeden plasterek dla Ciebie :D
OdpowiedzUsuńMopsie, mi ostatnio u Ciebie ciekła... te szaszłyki z grilla, mniam!
Kabamaiga, dziękuję :) Czyli tak jak pewien duży znany mi Osobnik :D
Maggie, też polubiłam... będę próbować z nią jeszcze inne rzeczy porobić :))
Niebieska Pistacjo, witaj! Takie jego założenie po Świętach :D
Miłego wieczoru!
Świetny sposób podania i w ogóle mniam:)
OdpowiedzUsuńja się chyba bezczelnie wproszę na taką kurę! :) obłęd na talerzu :)
OdpowiedzUsuńPieknie sie prezentuje :)
OdpowiedzUsuńWiosenne kolory, wiosenne podanie, zostałam skuszona :)
OdpowiedzUsuńto wiosenne posłanie wygląda bardzo kusząco :)
OdpowiedzUsuńMajanko, dziękuję :)) Zrób swoim mężczyznom, z pewnością im posmakuje :D
OdpowiedzUsuńKini^^, a zapraszam! Częstuj się :D
Gosiu, dziękuję :)
Tylko Spróbuj, za oknem wiosna to i na talerzu też jej nie może zabraknąć ;)
Aga-aa, dziękuję :) Na takim zielonym łóżku to każde mięso by chciało wylądować :D
Miłego dnia!
Lubię, oj lubię;-)
OdpowiedzUsuńNa tym pierwszym zdjęciu myślałem, że to grzaneczki, a nie kurczak;-)
bardzo lubie takie jedzonko, kurczaczek i warzywa i juz mam obiadek.
OdpowiedzUsuńTwoje danie prezentuje sie super i pewnie smakuje jeszcze lepiej:)