- Zgadnij co to?
- Hmmm... Pachnie jak... anyżek?
- Nie...
- To daj spróbować.
A po chwili:
- No i jak?
- Dobre, co to? Jakaś rzepa czy inna kalarepa?
- Nie, to coś selerowatego...
- Oj, wiesz, że ja selera nie lubię... :(
- Ale mówiłeś, że dobre, czyli Ci smakowało.
- No tak... Oj, to pokaż już co to jest.
- Jakie śmieszne jakby głowa z włosami.Co to?
- Fenkuł.
Fenkuł, czyli koper włoski to chrupka selerowata bulwa o anyżkowym smaku. Sprawdzi się równie dobrze jako składnik wywaru warzywnego, pasty czy też wszelkich gulaszowych wariacji. Najbardziej lubię jednak chrupać go na surowo lub w sałatce, jak na przykład ta dzisiejsza. Fajnie chrupiąca z delikatnym sosem miodowym. Pyszna!
Z ciekawostek, które ostatnio wyczytałam* fenkuł i anyż są tak blisko spokrewnione botanicznie, że jeśli rosną obok siebie zapylają się wzajemnie. Nie ma to jak roślinne mieszanie gatunków :)
Cały dzisiejszy wpis to zasługa Flowerka, która wczoraj na moje durszlakowe zapytanie doradziła mi przygotowanie prostej sałatki. Poszperałam jednak jeszcze trochę w Internecie i natrafiłam na przepis, który Wam dzisiaj przedstawiam. Sałatę frisse i cykorię można wymienić na inne odmiany, ja z pewnością wypróbuję jeszcze wersję z rukolą i roszponką. Mam nadzieję, że Wam posmakuje tak samo jak smakowała nam.
* źródło: "Świat przypraw. Opowieść o przyprawach wzbogacona o 60 przepisów" K. Khodorowsky & G. Choukroun
SAŁATKA Z KOPRU WŁOSKIEGO, JABŁKA I SERA PLEŚNIOWEGO
przepis pochodzi ze strony nourishnetwork.com
(na 4 porcje)
Składniki:
1 główka sałaty frisse
1 czerwona cykoria
1 główka kopru włoskiego
1 mała czerwona cebula
1 zielone jabłko (odmiana Granny Smith)
1 cytryna
1 łyżka orzeszków piniowych
100g sera pleśniowego (użyłam niebieskiego lazura)
1 i 1/2 łyżki octu jabłkowego
1 łyżka miodu
2 łyżki oliwy z oliwek
1 ząbek czosnku
sól
świeżo zmielony czarny pieprz
Przygotowanie:
Sałatę umyć, osuszyć i porwać na mniejsze kawałki. Cebulę obrać i pokroić w piórka. Koper włoski przekroić na pół, usunąć głąb i cienko poszatkować. Jabłko podzielić na ósemki, usunąć gniazda nasienne i pokroić w plasterki. Cykorię obrać z zewnętrznych liści, drobno poszatkować.
Koper i jabłka włożyć do miski, skropić sokiem wyciśniętym z cytryny i wymieszać (dzięki temu nie ściemnieją). Dodać sałatę i cebulę, wymieszać. Do małego słoika dodać ocet, miód, oliwę, wyciśnięty czosnek, doprawić odrobiną soli i pieprzu, zakręcić i wstrząsnąć. Dodać do przygotowanej sałatki, dokładnie wymieszać.
Orzeszki piniowe uprażyć na rozgrzanej patelni. Ser pleśniowy pokruszyć rękami. Sałatkę nakładać na talerzyki, polać sosem oraz posypać orzeszkami piniowymi i serem pleśniowym. Smacznego!
EVE, ostatnio miałam go w ręce i pomyślałam, że fajnie byłoby coś z niego przyrządzić, ale... co ja będę kupować, a później przepisu szukać... i odłożyłam. Teraz przepis juź mam i ze spokojem mogę kupować:)
OdpowiedzUsuńnigdy nie jadłam kopru włoskiego. ech ile jeszcze dobroci przede mną;)
OdpowiedzUsuńsałatka bardzo kusząca i wiosenna
ja też nigdy nie jadłam,ale piłam herbatkę i mi smakowała.Twoja sałatka kusi!
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie smaków :) Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńfajna ta głowa z włosami, jeszcze nigdy nie poznałam jej smaku.
OdpowiedzUsuńz takimi dodatkami to na pewno była pyszna!
OdpowiedzUsuńPysznie! Uwielbiam feknuł i wczoraj u mnie też była z nim sałatka.Dodałam mozzarellę.Spróbuję z niebieską pleśnią.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ciesze sie, ze moglam cie zainspirowac i zrobilas surowke, bo mam teraz nowy sposob na wykorzystanie fenkula, ktorego uwielbiam. Polaczenia z serem plesniowym jeszcze nie znam.Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńI jeszcze dodam, ze calosc wyglada bardzo zachecajaco i smacznie!
OdpowiedzUsuńchetnie bym poprobowala kopru wloskiego, a w takim zestwieniu to pewnie calosc smakuje pysznie:)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie bym spróbowała, bo jeszcze kopru wloskiego nie jadłam.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia:)
A ja miałam wczoraj z koprem włoskim makaron :)
OdpowiedzUsuńMniam, apetyczna.
OdpowiedzUsuń