Efektów przyjaźni z blenderem ciąg dalszy... O moim uwielbieniu dla wszelkiej maści makaronów i papryczek chilli nie muszę chyba nikomu przypominać :) A jeśli jeszcze do tego dodam cukinię, to jestem wniebowzięta.
Nie zdziwiłam się, że gdy tylko zobaczyłam przepis na tą wersję kremowego "pesto" obudziła się we mnie nieodparta chęć spróbowania go. Każdy z nas ma tego typu bziki kulinarne. Dla mnie są to wariacje na temat "pesto", a dla innych zupa pomidorowa w tysiącu odsłon (Maggie, ukłon w Twoją stronę).
Nie zdziwiłam się, że gdy tylko zobaczyłam przepis na tą wersję kremowego "pesto" obudziła się we mnie nieodparta chęć spróbowania go. Każdy z nas ma tego typu bziki kulinarne. Dla mnie są to wariacje na temat "pesto", a dla innych zupa pomidorowa w tysiącu odsłon (Maggie, ukłon w Twoją stronę).
Kremowe pesto z cukinii... O zdecydowanym aromacie czosnku i wyczuwalną nutą pikanterii... Zgrany duet, delikatna cukinia i ostra zielona chilli. Niby nic, ale dodać do tego makaron i można cieszyć się prostym, acz smacznym posiłkiem. Sprawdzi się jako szybki sposób na obiad (można go zrobić dosłownie w biegu) lub na lunch do pracy.
Polecam Wam też inne rodzaje pesto, które zrobiłam - oryginalne pesto genovese, pesto szpinakowo-pistacjowe i pesto z awokado.
SPAGHETTI Z KREMEM Z CUKINII I PAPRYCZEK CHILLI
inspiracja zaczerpnięta z przepisu p. Tessy Capponi-Borawskiej (dodatek "Kuchnia włoska" do lipcowego wydania magazynu "Kuchnia")(na 4 porcje)
Składniki:
500g makaronu spaghetti
2 średnie cukinie
4 łyżki oliwy
2 ząbki czosnku
4 papryczki chilli
8 liści bazylii
kilka gałązek pietruszki
sól
Przygotowanie:
Makaron ugotować al dente. Zostawić 4 łyżki wody z makaronu.
Cukinię pokroić w cienkie plasterki (ok. 3-4 mm). W dużym rondlu rozgrzać oliwę. Dodać przeciśnięty czosnek i drobno pokrojone papryczki chilli, lekko zrumienić. Dodać pokrojoną cukinię i dusić aż do miękkości. Odstawić na chwilę do ostygnięcia. Następnie całość zmiksować na gładką masę. Doprawić solą do smaku.
Bazylię i pietruszkę drobno posiekać. Makaron wymieszać z przygotowanym kremem z cukinii. Dodać wodę pozostawioną z gotowania makronu, dokładnie wymieszać. Podawać na ciepło udekorowane posiekaną bazylią i natką pietruszki. Smacznego!
W tym sezonie korzystam z uroków cukinii na wszelkie sposoby.
OdpowiedzUsuńTwój - baaardzo atrakcyjny, z chęcią wypróbuję!
Cudowne gniazdka! Pysznosci przygotowałaś. CUkinię uwielbiam.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia niedzielne :)
jak ślicznie zielono na talerzu. I do tego tak bardzo apetycznie!
OdpowiedzUsuńmiłej niedzieli kochana;)
Oj, zjadlabym taki makaron :) Kolejny dowod, ze przyjazn z blenderem moze byc poczatkiem czegos dobrego!
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje - podoba mi się dekoracja z bazylii i natki.
OdpowiedzUsuńCudnie podane spaghetti! Naprawde, gniazdka wygladaja fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńPesto cukiniowe - do wyprobowania :)
pozdrawiam serdecznie!
Mam ten dodatek do Magazynu Kuchnia i wśród zaznaczonych przepisów do wypróbowania jest i ten!Pięknie podane. Ja uzależniłam się od blendera, miksuję pesto, zupy krem, smoothie... i od kiedy zaprzyjaźniłam się z tym uroczym urządzeniem, uwielbiam to robić.
OdpowiedzUsuńpieknie zaprezentowalas spaghetti, wyglada cudnie:)
OdpowiedzUsuńi jeszcze mam dla Ciebie wyróżnienie:)
zapraszam na http://kulinarnespotkania.blogspot.com/2011/07/wyroznienie-x-4.html
Mniam, przecudnie wygląda! Taaaaaak apetycznie!
OdpowiedzUsuńZ chęcią wypróbuje :)
Pozdrawiam serdecznie!
No i masz Ci klops - mnie też dopadło łańcuszkowanie..
OdpowiedzUsuńNiniejszym zatem, oficjalnie i z radością, nominuję Twój blog w akcji "One Lovely Blog Award" :)
pięknie podane! :)
OdpowiedzUsuńMagda, spróbuj koniecznie! Daj znać jak smakowało :)
OdpowiedzUsuńMajanko, dziękuję :) Chyba nie ma nikogo, kto nie lubi cukinii :)
Malwi, dziękuję :) Apetyczne, aż się uszy trzęsą!
Maggie, częstuj się! O tak, blender to ostatnio mój najlepszy przyjaciel w kuchni :)
Haniu, dziękuję :) A dekoracja powstała niespodziewanie :)
Nat., dziękuję i dziękuję :) Daj znać jak wyszło i czy smakowało :)
Kinga, czyli jednym słowem Cię wyprzedziłam :)
Aga, dziękuję :) Wypróbuj koniecznie!
Kasieńko, dziękuję :) Będzie mi niezwykle miło, jeśli wypróbujesz przepis.
Asix, dziękuję za wyróżnienie. No to trzeba będzie połańcuszkować :)
Magda, hihihi... no do mnie właśnie też przed chwilą :) Dziękuję za wyróżnienie.
Duś, dziękuję :)
Miłego dnia!
Spaghetti z takim sosem muszę zrobić KONIECZNIE!!!
OdpowiedzUsuńbrzmi świetnie. zostały mi jeszcze na działce jakieś cukinie, więc zapewne spróbujemy
OdpowiedzUsuń