Szybka i prosta sałatka, która swoim połączeniem smaków zauroczy każdego. Ja od swojej nie mogłam się oderwać. Szałwia podkreśla smak dyni, której słodycz przełamuje słona i pleśniowa gorgonzola. Całości dopełnia rukola.
Czy na okres przejściowy można zjeść coś lepszego?
Sprawdzi się jako ekspresowa kolacja lub lunch do pracy. Chociaż pewnie moi przyjaciele nie mieli by nic przeciwko, gdyby pojawiła się na imprezowym stole :)
SAŁATKA Z DYNI (Z SZAŁWIOWĄ NUTĄ) I GORGONZOLI
przepis własny
(na 4 porcje)
Składniki:
100g rukoli
600g dyni (obranej i pokrojonej na kawałki wielkości małego kęsa)
50g gorgonzoli (schłodzonej)
1 łyżka masła (miękkiego)
6 liści szałwii
do dekoracji
4 liście szałwii
Przygotowanie:
Na patelni rozgrzać 1 łyżkę masła, dodać liście szałwii, lekko podsmażyć, aż zacznie wydzielać aromat. Dodać pokrojoną dynię i smażyć na małym ogniu przez 4-5 minut (dynia powinna być miękka na zewnątrz, ale chrupiąca w środku). Odstawić na parę minut do ostygnięcia.
Rukolę dokładnie umyć i odwirować. Wyłożyć na dno miseczek, w których będzie serwowana sałatka. Na rukolę wyłożyć dynię, pokruszyć gorgonzolę i gotowe.
Podawać od razu udekorowane posiekanymi listkami szałwii. Smacznego!
ta dyniowa kolorystyka jest urzekająca niezwykle.
OdpowiedzUsuńO tak, dynia wygląda rewelacyjnie w potrawach. To dlatego staram się ją polubić. Jutro być może też coś z niej wyczaruję.
OdpowiedzUsuńCudownie! Uwielbia takie smaki, a kolor dyni taki piękny, działa terapeutycznie, podobnie jak smak:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Rewelka, po prostu rewelka! Jaki piękny kolor ma Twoja dynia :)
OdpowiedzUsuńAsiejko, dziękuję :)
OdpowiedzUsuńLashqueen, ja się z dynią mocno polubiłam w ubiegłym roku :) Wszystko na spokojnie i trzeba ją wyczuć :) To jutro pędzę do Ciebie oglądać, co też wymyśliłaś :)
Aniu, dziękuję :) Ten kolor dyni to zasługa podsmażenia na maśle. Nadało jej niesamowitej głębi koloru :)))
Zemifroczko, dziękuję :) Dynia jak dynia, musi być pomarańczowa!
Miłego wieczoru!
Cudowny kolor i wspaniale zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńCHętnie bym skosztowała takich pysznosci:)
Kocham dynie...ciesze sie ze jest jesien bo jest tez dynia:)))
OdpowiedzUsuńTakie smaki to jest coś! Jestem wręcz zachwycona!:)
OdpowiedzUsuńMajanko, dziękuję ) Zapraszam, jak tylko będziesz w Warszawie :)
OdpowiedzUsuńEwo, dynia to dla mnie też duża korzyść z nadchodzącej jesieni...
Doktorze, to bardzo udane połączenie :)
Miłego wieczoru!
k o l o r y ! Zakochałam się właśnie w tym dyniowym pomarańczu...
OdpowiedzUsuńChyba zacznę oswajać dynię.. dla takiego przepisu - myślę że warto :)
I fotografie - piękne!
Cudnego weekendu!
Fajne połączenie... słodka dynia i wyrazisty ser pleśniowy...z chęcią bym spróbowała:) Piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Też mi się wydaje, że to dynia i gorgonzola to świetne zestawienie :)
OdpowiedzUsuń