Czy ciasteczka zawsze muszą być słodkie? Czy można zaszaleć z wytrawną wersją? Jasne, że można! Ja spróbowałam i jestem zachwycona... Moja dzisiejsza propozycja jest wyraziście serowa i słona. Bardzo lubię takie smaki, a Wy?
Takie ciasteczka to ciekawa alternatywa na drugie śniadanie, czy nawet lunch do pracy. U mnie na pewno pojawią się jeszcze nie raz i to w różnych wariantach smakowych.
Ciasteczka cukiniowo-serowe
(na 25 sztuk)
Składniki:
1 średnia cukinia (około 350g)
200g sera cheddar
2 i 1/2 szklanki mąki (użyłam pszennej razowej)
2 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 i 1/2 łyżeczki soli
1 szklanka mleka
115g masła
Przygotowanie:
Cukinię zetrzeć na tarce o dużych oczkach, odcisnąć. Przełożyć do małej miski, dodać 1 łyżeczkę mąki i pół łyżeczki soli, dokładnie wymieszać. Odstawić na 10 minut.
Ser zetrzeć na tarce o dużych oczkach. W dużej misce wymieszać mąkę z proszkiem do pieczenia i solą. Dodać masło (pokrojone na mniejsze kawałki) i dokładnie połączyć z mąką (rozcierać masło jak do tarty). Dodać mleko, startą cukinię i cheddar, szybko i dokładnie wymieszać (ciasto będzie klejące, ale takie ma być).
Piekarnik rozgrzać do 225 stopni (u mnie termoobieg plus górna grzałka). Z 1 łyżki stołowej masy formować kulki (żeby ciasto mniej kleiło się do rąk, można je oprószyć mąką), kłaść je na wyłożonej papierem do pieczenia blasze, spłaszczyć ręką. Piec przez 10-12 minut, aż ciastka się zrumienią. Studzić na kratce.
Muszę koniecznie takie zrobić bo bardzo jestem ciekawa wrażeń smakowych :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią spróbowałabym takich ciasteczek, bo wyglądają świetnie :D
OdpowiedzUsuńznam takich co kręcą nosem na słodkie ciasteczka. a i sama chciałabym już jakąś miłą odmianę.. zapiszę sobie z przyjemnością ten przepis:-)
OdpowiedzUsuńJakie fajne! Pewnie, że nie muszą być słodkie - takie tez zniknęły by w mig!
OdpowiedzUsuńBardzo fajne. O wiele bardziej lubię wytrawne ciasteczka niż słodkie i też mam w planie poeksperymentować z ich wypiekiem. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńFantastyczne! Oby więcej takich przepisów!
OdpowiedzUsuńUważam, że wytrawne wypieki są niedoceniane, a po tych ciasteczkach widać ile mają w sobie potencjału :)
Eve! Uwielbiam takie przepisy i ciasteczka!
OdpowiedzUsuńCzęstuję się przepisem i pozdrawiam:)
muszę to zrobić ! wolę takie przegryzki od słodyczy! :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
Daria
Ale super pomysł! Domowa wersja krakersów, choć może nie do końca. Miałam ostatnio okazję próbować chedarowych ciastek, smakowały, więc czemu nie skusić się na ten przepis? ;) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuń