Lubicie ciasto francuskie? Ja ostatnio coraz bardziej... Za tyle różnych możliwości wykorzystania. Ostatnio stworzyłam z nich koszyczki. Możecie do nich nałożyć dosłownie wszystko - ulubioną sałatkę, grillowane warzywa, co tylko Wam wpadnie do głowy. Gwarantuję, że będzie pysznie!
KOLOROWE KOSZYCZKI Z CIASTA FRANCUSKIEGO Z KURCZAKIEM
przepis własny
(na 12 porcji)
Składniki:
1 płat ciasta francuskiego
2 duże filety z piersi kurczaka
1 mała sałata karbowana
3 pomidory
2 małe czerwone cebule
1/2 cytryny
3 łyżki oliwy
1 łyżka ostrej papryki (mielonej)
1 łyżka słodkiej papryki (mielonej)
sól i pieprz do smaku
plus do dekoracji
kiełki lucerny
Przygotowanie:
W małej misce wymieszać mieloną paprykę z oliwą (2 łyżki), lekko doprawić solą i pieprzem. Pierś z kurczaka pokryć marynatą. Odstawić do lodówki na 30 minut.
Płat ciasta francuskiego podzielić na kwadraty o boku 8cm. Formę do muffinek obrócić do góry dnem, na dnie każdego gniazda na muffinki położyć kwadrat ciasta francuskiego. Odstające od formy ciasto lekko założyć na siebie i docisnąć palcem. Piec w rozgrzanym piekarniku (do 200 stopni) przez 5 minut. Zdjąć z formy, odwrócić i dopiekać przez 2 minuty na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Koszyczki powinny się ładnie zrumienić.
Mięso wyciągnąć z lodówki i grillować na patelni przez 3 minuty z obu stron. Odstawić na chwilę do ostygnięcia. Następnie pokroić mięso na mniejsze kawałki.
Sałatę umyć i odwirować, porwać na mniejsze kawałki. Pomidora umyć i pokroić w ósemki. Cebulę pokroić w półplasterki. Do miski włożyć sałatę, pomidora, cebulę i pokrojonego kurczaka, dokładnie wymieszać. Pozostałą oliwę wlać do słoiczka, dodać sok i otartą skórkę z cytryny, doprawić solą i pieprzem do smaku, mocno wstrząsnąć. Dodać do sałaty, ponownie wymieszać.
Do każdego koszyczka nakładać przygotowaną sałatkę. Udekorować kiełkami lucerny. Smacznego!
Kasia, fajny pomysł na wykorzystanie tortilli :) Będę musiała go wypróbować! Miłego dnia!
OdpowiedzUsuńJaki fajny pomysł. Ja już dawno nie sięgałam po ciasto francuskie. Ale masz rację Ewelinko- tyle rzeczy można z jego udziałem stworzyć, choćby takie cudeńka jak u Ciebie;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Lubię ciasto francuskie ale strasznie wchodzi w boczki ;-)
OdpowiedzUsuńFajne koszyczki :)
Ciasto francuskie po prostu uwielbiam. Nawet wczoraj zrobilam na nim tarte (wkrotce na blogu:) Twoje koszyczki Eve sa przeurocze. I do tego pyszne. A zdjecia jak zwykle powoduja, ze nie moge sie napatrzec :))
OdpowiedzUsuńUsciski.
Ekspresowo wcale nie musi znaczyć byle jak - co widać na Twoich załączonych obrazkach. Ekspresowo, ładnie i jak pysznie! Te połóweczki wyglądają tak jakby były specjalnie dla mnie przygotowane...:)
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie...
OdpowiedzUsuńpiękne to jest.
OdpowiedzUsuńOj lubie, lubie... Jesli kiedys bede miala duuuuzo czasu, sprobuje zrobic wlasne. Na razie korzystam z gotowego - i nie widze w tym nic zlego (i nawet nie czuje, kiedy rymuje ;))
OdpowiedzUsuńKoszyczki bardzo efektowne, w sam raz na impreze.
Uwielbiam ciasto francuskie. Te koszyczki wyglądają świetnie :)
OdpowiedzUsuńeve, 5+ za pomysłowość :) forma do muffinek na lewej stronie - jakie to proste! Super! Wiem, powtarzam sie... ale żadna posh knajpka by sie takiej wersji sałaty nie powstydziła. Cudo!!!
OdpowiedzUsuńTaka propozycja jest zachwycająca! :)
OdpowiedzUsuńAleż to boskie! Extra!:)
OdpowiedzUsuńJuz wiem jak wykorzystam moje ciasto francuskie!
OdpowiedzUsuńBardzo apetycznie podane, podobają mi się koszyczki z ciasta francuskiego.
OdpowiedzUsuńPiszę się na taki koszyczek pełen smakowitości:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tą odwróconą formą do muffinek :) ... będę musiała kiedyś wypróbować :D!
OdpowiedzUsuńLubię produkty, które dają nam możliwości i są jak rzeka... niewyczerpalne. Dlatego lubię ciasto francuskie ;)I Twój pomysł mi się podoba
OdpowiedzUsuńNaprawdę wygląda ta potrawa dośc ciekawie :) A jako że ciasto francuskie jest w niej to dodałbym do tego jeszcze jakaś herbate może na przykład moją ulubioną Dilmah oolong tea :)
OdpowiedzUsuńMalwi, dziękuję :) O tak, ciasto francuskie jest bardzo wdzięcznym tworzywem do eksperymentów!
OdpowiedzUsuńGrażynko, niestety! Ale czasem warto, dla takich pyszności :)
Majeczko, dziękuję :) Już czekam na tą tartę :)
Ewelajna, dziękuję :) Ekspresowo przygotowane jedzenie to co lubię najbardziej! A jeśli nie traci się przy tym na smaku, to czemu nie skorzystać?
Angie, Asiejko, dziękuję :)
Maggie, wcale się nie dziwię :) Jakiś czas temu też miałam pomysł, żeby samej spróbować, ale ilość wałkowań i składań mnie lekko odstręcza :)
Shinju, :) Dziękuję :)
Vanilla, dziękuję :) Proste, a jakie fajne :)
Doctorze, dziękuję :)
Majanko, wow! bo się zaczerwienię, tyle komplementów ;)
Przygody kulinarne, wykorzystaj je! Ciekawa jestem, jakie pyszności do nich napakujesz :)
Avelino, dziękuję :)
Nemi, zapraszam zatem następnym razem! Zrobię je z pewnością jeszcze nie raz!
Smakowidło, dziękuję:) Wypróbuj koniecznie :D
Paulino, widzę, że w lubieniu ciasta francuskiego dobrze się rozumiemy :)
Anonimie, z ciastem francuskim wszystko pasuje :) I ulubiona herbata i ulubiona kawa!
Miłego dnia!
doskonały pomysł na letnie przyjecie w ogrodzie:) a całą potrawa wyglada tak, że ślinianki zaczynają szybciej pracować:)
OdpowiedzUsuńThat looks completely delicious, the photos are making my mouth water!!
OdpowiedzUsuńThank you so much for leaving a comment on my site :-)
Jolu, ja swoje wcinałam na balkonie :) na świeżym powietrzu i w otoczeniu przyrody smakują wyśmienicie!
OdpowiedzUsuńPaula, it was a pleasure! your chocolate&orange cakes photos are stunning, I had to (absolutely had to) leave a comment :)
Super pomysł nigdy bym nie wpadła żeby te koszyczki na spodzie formy od muffinów zrobić,człowiek się całe życie uczy:) Pięknie wyglądają ,zdjęcie tak zachęca do zjedzenia że nie mam wyjścia jak sobie zrobić takie koszyczki:))
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Zapisuję i postaram się o nim pamiętać bo może mi się przydać ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia, aż ślinka cieknie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam w moje blogoprogi :)
:) zrobię je jutro- znaczy koszyczyki, ale z innym wkładem, bardziej świątecznym:) na koleżenską wigilię!)
OdpowiedzUsuń