piątek, 15 czerwca 2012

Kalafior i dużo przypraw. Rozgrzewająca zupa.


Gdy za oknem pogoda taka, a nie inna... mam ochotę na coś rozgrzewającego. Coś co poprawi mój nastrój, otuli ciepłem bez względu na porę dnia... Z pomocą przychodzą mi wtedy różnego rodzaju zupy, które jak nic innego sprawiają, że robi mi się lepiej :)

Po pierwszej łyżce poczułam się tak, jakby niewidzialna ręka okryła mnie ciepłym kocem. Każda kolejna cudownie rozgrzewająca dzięki mnogości przypraw. Od intensywnej kolendry, przez cudownie żółtą kurkumę, aż do  ostrej papryczki. Na takie szaro-bure dni u progu lata w sam raz! :))) Miłego popołudnia!


Zupa kalafiorowa (pikantna)

przepis pochodzi ze strony janespice.com
(na 4 porcje)

Składniki:
1 mały kalafior
1/2 marchewki
3 łyżki oliwy
1 szalotka
1/2 łyżeczki nasion kolendry
1/2 łyżeczki mielonego kminu
1 łyżeczka płatków chilli
1 łyżeczka kurkumy
1/2 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki ziarenek zielonego pieprzu
3 szklanki bulionu warzywnego
2 szklanki wody

plus
liście kolendry (posiekane)
gęsta śmietana

Przygotowanie:
Cebulę drobno posiekajcie. Kalafiora pokrójcie na małe kawałki (możecie zostawić w formie różyczek).

W moździerzu rozetrzyjcie nasiona kolendry, płatki chilli i zielony pieprz. W dużym rondlu rozgrzejcie oliwę. Dodajcie cebulę, marchewkę oraz wszystkie przyprawy. Smażcie na małym ogniu, aż cebula lekko się zeszkli. Dodajcie pokrojony kalafior, bulion warzywny i wodę, gotujcie na małym ogniu przez 25 minut. Po tym czasie zmiksujcie zupę blenderem. Jeśli zupa jest dla Was zbyt gęsta dodajcie jeszcze 1 szklankę wody i doprowadźcie do wrzenia.

Podawajcie z kleksem gęstej śmietany, posypane posiekanymi liśćmi kolendry. Smacznego!

7 komentarzy:

  1. Cudne zdjecia! I fantastyczna zupa na to lato, ktorego nie ma.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maggie, dziękuję! No właśnie... co się dzieje?
      Mam nadzieję, że lato nie będzie się zbyt długo ociągać :D

      Usuń
  2. Piszę się na taką zupę... mniam :) Ładna łyżka :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Shinju, łyżka jest cudowna! Tylko nie zauważyłam, że jest lekko wygięta... ale dzięki temu jej urok wzrasta :D

      Usuń
  3. Taką zupę bardzo chętnie zobaczyłabym na swoim talerzu:) ...cudowna łyżka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jolu, zapraszam. Częstuj się! :)) Miłego dnia!

      Usuń

Witaj!
Super, że chcesz podzielić się ze mną swoją opinią. Komentarze są moderowane, dlatego nie martw się, jeśli Twój komentarz nie pojawi się od razu.