Ostatni pęczek szparagów upolowany dosłownie w ostatniej chwili skończył posiekany w quiche. Ale quiche nie byle jakiej. Quiche czekającej ponad rok na przygotowanie. I gdyby nie ten pęczek zapomniany przepis dalej by dojrzewał w oczekiwaniu. Też Wam się zdarza odkrywać przepisy na nowo?
Tym razem postanowiłam już dłużej nie czekać.
Tym razem postanowiłam już dłużej nie czekać.
Tymiankowy spód sprawił, że mam ochotę eksperymentować z różnymi dodatkami - botwinka, oregano, rozmaryn, czy bazylia. Dlaczego się ograniczać tylko do podstawowego przepisu na kruche ciasto?
Nadzienie - nie ma możliwości żeby się nie udało. Masa na bazie jajka i śmietany z dodatkiem natki pietruszki doskonale dopełniają dominujący szparagowy smak. Bo pożegnać się trzeba z przytupem, prawda?
Quiche ze szparagami, pomidorami i kozim serem
(na formę o średnicy 26cm)
Składniki:
na spód:
200g mąki pszennej (typ 480)
1/4 łyżeczki soli
100g masła (mocno schłodzonego)
1 jajko
1 łyżka świeżego tymianku
na farsz:
1 pęczek zielonych szparagów
1 łyżka masła
1 łyżka soku z cytryny
4 pomidorki koktajlowe
200g śmietany 12%
1 garść natki pietruszki
2 jajka
50g twardego koziego sera
sól
zielony pieprz
Przygotowanie:
Mąkę razem z solą przesiejcie przez sitko. Dodajcie pokrojone w kostkę masło, przesiekany tymianek, jajko i wyrabiajcie przez 5-10 do dokładnego połączenia składników. Zagniecione (lekko rozwarstwiające się) ciasto włóżcie do zamrażarki na 10-15 minut.
Po tym czasie rozwałkujcie je i przełóżcie do (wysmarowanej masłem) formy, nakłujcie widelcem i wstawcie do lodówki na 20 minut.
Rozgrzejcie piekarnik do 175 stopni (górna i dolna grzałka).
Wyciągnijcie ciasto z lodówki, wyłóżcie je papierem do pieczenia, na który wysypcie groch/fasolę, by obciążyć ciasto podczas pieczenia. Pieczcie przez 15 minut. Odstawcie na chwilę do ostygnięcia, usuńcie fasolę.
Po tym czasie rozwałkujcie je i przełóżcie do (wysmarowanej masłem) formy, nakłujcie widelcem i wstawcie do lodówki na 20 minut.
Rozgrzejcie piekarnik do 175 stopni (górna i dolna grzałka).
Wyciągnijcie ciasto z lodówki, wyłóżcie je papierem do pieczenia, na który wysypcie groch/fasolę, by obciążyć ciasto podczas pieczenia. Pieczcie przez 15 minut. Odstawcie na chwilę do ostygnięcia, usuńcie fasolę.
W tym czasie zajmijcie się przygotowaniem farszu. Umyjcie szparagi, odłamcie zdrewniałe końcówki i potnijcie na ok. 5-6cm kawałki. W dużym rondlu roztopcie masło i smażcie szparagi do 5 minut, doprawcie sokiem z cytryny, solą i pieprzem. W misce wymieszajcie śmietanę z posiekaną natką, dodajcie jajka, dokładnie wymieszajcie i doprawcie do smaku solą i pieprzem.
Ułóżcie szparagi na ostudzonym spodzie. Przekrójcie pomidory i ułóżcie na szparagach. Na całość wylejcie masę jajeczną i pieczcie przez 20 minut. Wyjmijcie z piekarnika, oprószcie startym (na tarce o grubych oczkach) serem i dopiekajcie przez kolejne 10. Studźcie na kratce.
Podawajcie na ciepło lub na zimno. Smacznego!
Podawajcie na ciepło lub na zimno. Smacznego!
po stokroć piękna i pyszna, na pewno :) składniki mówią same za siebie :)
OdpowiedzUsuńWygląda uroczo, bardzo mam na to chęć
OdpowiedzUsuńIle tu nowych pyszności, chyba ostatnio zaniedbuję przeglądanie przepisów. Ten wygląda pysznie. Chyba nigdy nie jadłam koziego sera... muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńKocie-smaki, dziękuję :) Składniki pierwszorzędne, prawda?
OdpowiedzUsuńAnka, dziękuję :) Zrób sobie koniecznie! Zabawa jest tylko z ciastem kruchym, reszta robi się sama :)
Koko, ostatnio dostałam wiatru w skrzydła. Przygotowałam plan działania i publikacji. Na razie jakoś daję radę!
Pozdrawiam ciepło!
Ewe