Idealne na nadchodzący przedłużony weekend. Do pogawędek zarówno przy piwie i winie. Przekąska w sam raz. O czym piszę? O wytrawnych biscotti.
Szukając pomysłu, czym zaskoczyć kulinarnych blogerów podczas naszego pikniku wpadłam na blog Anny Marii i tam je znalazłam. Banalnie proste w przygotowaniu, a efekt zaskakuje wszystkich. Nawet mnie samą. Proste sucharki, a jakie pyszne!
Pierwsze, które upiekłam zjadłam jedynie z dodatkiem suszonych pomidorów. Drugą porcję zaniosłam już na piknik. Nie zdziwicie się chyba, że do domu ze mną nie wrócił ani jeden okruszek :)
Pierwsze, które upiekłam zjadłam jedynie z dodatkiem suszonych pomidorów. Drugą porcję zaniosłam już na piknik. Nie zdziwicie się chyba, że do domu ze mną nie wrócił ani jeden okruszek :)
Wytrawne biscotti z bursztynem i tymiankiem
inspiracja pochodzi od Anny Marii, a oryginalny przepis ze strony acozykitchen.com(na ok. 20 sztuk)
Składniki:
2 jajka
1 szklanka sera bursztyn
1 szklanka mąki pszennej (typ 650)
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka suszonego tymianku
3/4 łyżeczki soli morskiej
3/4 łyżeczki czarnego pieprzu
plus
mąka do podsypania blatu
Przygotowanie:
Jajka zmiksujcie z serem przez ok. 1 minutę. Dodajcie mąkę, proszek do pieczenia, suszony tymianek, sól i pieprz. Ponownie zmiksujcie, aż powstanie jednolite ciasto.
Piekarnik rozgrzejcie do 170 stopni (górna i dolna grzałka).
Ciasto przełóżcie na obsypany mąką blat (maksymalnie 3 łyżkami mąki) i delikatnie zagniećcie, aż składniki się połączą i ciasto stanie się plastyczne. Uformujcie tak, by ciasto uzyskało podłużny kształt (od Was zależy jaki), lekko dociśnijcie z wierzchu (ciasto i tak podrośnie podczas pieczenia).
Ułóżcie na blasze wyłożonej wcześniej papierem do pieczenia. Wstawcie do rozgrzanego piekarnika i pieczcie przez 25 minut.
Wyciągnijcie upieczone ciasto z piekarnika. Przełóżcie na kratkę i zostawcie do lekkiego przestygnięcia na ok. 10-15 minut. Pokrójcie na plastry ok. 1cm, ułóżcie je na tej samej blasze i ponownie wstawcie je do piekarnika na ok. 15 minut, do lekkiego zbrązowienia. Przekręćcie na drugą stronę i wstawcie do piekarnika na kolejne 15 minut.
Po tym czasie biscotti powinny być już całkowicie wysuszone. Po upieczeniu przechowujcie w szczelnie zamkniętym pojemniku.
Podawajcie z ulubionymi pastami do pieczywa. Smacznego!
Wygladaja, jak malowane :) Wierze na slowo, ze byly pyszne...
OdpowiedzUsuńSłodkie robię często, bardzo lubimy. O wytrawnych jakoś nie pomyślałam... Koniecznie do nadrobienia :)
OdpowiedzUsuń