Gdy z nieba leje się żar, nie znam lepszego sposób na obiad jak różnego rodzaju chłodniki. Najczęściej robię chłodnik litewski z dużą ilością koperku i oczywiście jajkiem na twardo. Po ostatnim odkryciu pewnej francuskiej książki kucharskiej ślinię się na widok zdjęć, które w niej są... moim umysłem zawładnął chłodnik migdałowy z winogronami.
Wyszło delikatnie o wyczuwalnej nucie migdałowej, pysznie! Polecam, nie tylko na upalne popołudnia!
Zerknijcie również na inne letnie zupy:
* klasyczne gazpacho
* zupa z pieczonej papryki i pomidorów (trójkolorowa)
* chłodnik ogórkowy
* kremowa pomidorowa z koperkiem
Zupa migdałowa z winogronami
przepis pochodzi z książki "Recevoir comme un chef" (s. 62)
(na 4 porcje)Składniki:
150g obranych migdałów1 mała kiść zielonych winogron (ok. 350g)
4 ogórki gruntowe (bez skórki)
1 ząbek czosnku
2 kromki białego chleba (bez skórki)
3 łyżki octu jabłkowego
100ml oliwy
zielony pieprz
sól
Przygotowanie:
Obierzcie ogórka ze skórki. Czosnek też. Winogrona umyjcie, przekrójcie je wzdłuż i usuńcie pestki. Migdały, ogórka, czosnek i chleb wrzućcie do miksera. Dodajcie ocet, oliwę i doprawcie do smaku solą i pieprzem. Miksujcie do momentu, aż powstanie zupa będzie jednolita (bez grudek). Spróbujcie, jeśli jest to potrzebne dodajcie jeszcze sól i pieprz. Wstawcie do lodówki na godzinę.
oryginalnie, że hej :)
OdpowiedzUsuńCudne!
OdpowiedzUsuńZ rozkoszą bym zjadła.
Amber, zapraszam na słoiczek :)
UsuńBardzo pysznie wygląda!
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tak fantastycznej zupie !Genialny pomysł,piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuń:)
Uściski Ewelinko:*
Majanko, ja też nie słyszałam do czasu sięgnięcia po tę (czy tą?) francuską książkę :)
UsuńWłaśnie to mi się w niej podoba, że są tam tak nietypowe połączenia smakowe!
Buziaki :*
E.
Noooo mnie zdecydowanie leci ślinka gdy patrzę na Twoje zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńRobiłam chłodnik z winogronami jakiś czas temu, ale był z kuchni hiszpańskiej. Ten równie kusząco wygląda;)
OdpowiedzUsuńMalwi, no ten mi się skojarzył z gazpacho ajo blanco. Tam dominują migdały, a tu mnie zaciekawił dodatek winogron. I jak ja nie lubię zup owocowych, tak ta mnie przekonuje :)
UsuńOłałciuńku,Eve, faaajne...! Chłodniki my love..:)
OdpowiedzUsuńEwelajna, mój faworyt. Bije nawet chłodnik ogórkowy i bułgarski tarator :)
UsuńPolubiłam zupę owocową, koniec świata! :)