Co Wam przyniósł Wielkanocny Zajączek?
Czy w Waszych domach jest taka tradycja?
U mnie w dzieciństwie jej nie było, podobnie jak mazurków... Za to teraz nadrabiam :)
Zobaczcie, co ja (jako Wielkanocny Zajączek) zawiozłam swoim rodzicom...
Pięknego czekoladowego mazurka :)))
Czy tylko mi się wydaje, czy ten Zajączek ma niesamowicie słodką mordkę?
MAZUREK Z KONFITURĄ RÓŻANĄ, MASĄ KRÓWKOWĄ I GORZKĄ CZEKOLADĄ
inspiracja od Dorotki
Składniki:
na ciasto:
175g mąki krupczatki
100g masła
15g cukru pudru
1 żółtko
1/2 łyżki gęstego jogurtu
na masę
200ml gotowej masy krówkowej
6 łyżek konfitury z płatków róży
50g gorzkiej czekolady
do dekoracji
migdały
suszona żurawina
kandyzowana skórka pomarańczowa
Przygotowanie:
Spód przygotować tak samo jak do mazurka cytrusowego.
Konfiturę rozsmarować na spodzie, na nią nałożyć masę krówkową i równo rozsmarować. W kąpieli wodnej roztopić czekoladę. Posmarować wierzch mazurka. Brzegi udekorować suszoną żurawiną (najlepiej pokrojoną), natomiast sam mazurek migdałami i kandyzowaną skórką pomarańczy. Smacznego!
pysznie wygląda! Mniam!
OdpowiedzUsuńMazurki mają w sobie tyyyyle uroku... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam świątecznie! :)
Ależ pięknie i skrupulatnie ozdobiony!
OdpowiedzUsuńsame rarytasy mazurkowe widzę!
OdpowiedzUsuńależ pychoooota!
Piękny mazurek "Zajączku" ;)
OdpowiedzUsuńKróliczek ma cudną mordkę,a mazurek wygląda ślicznie i pysznie:)
OdpowiedzUsuńZauberi, dziękuję :)
OdpowiedzUsuńKini^^, też to właśnie odkryłam ;)
Marta, dziękuję :) Podglądałam na innych blogach :)
Karmel-itko, był bardzo dobry! Sama wtrząchnęłam cztery kawałki :D
Flusso, dziękuję :) Rodzice byli zadowoleni, smakował im bardzo :D
Majanko, no właśnie tak też się do mnie uśmiecha i nie sposób się nie odwzajemnić mu tym samym ;)
Miłego (mokrego) Lanego Poniedziałku!
Wspaniały mazurek! Nie wyobrażam sobie Świąt bez niego:)pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńw święta najbardziej lubię zajadać się mazurkami właśnie, a Twój niezmiernie mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńten króliczek aż się prosi żeby go podrapać po nosku :)
OdpowiedzUsuń