Ten tydzień jest jak sen Szalonego Kapelusznika. Po pierwsze występ w DDTVN - mnóstwo emocji, które trudno opisać jednym słowem. Początkowy stres zamienił się w czystą przyjemność, która dostarczyła mojemu mózgowi takiej ilości endorfin, co najlepszy seks. Do końca dnia banan na twarzy zapewniony i mózg pracujący jak żyleta. Na świeżo pierwszy wywiad, a teraz pomoc przy stylizacji książki kucharskiej. Cudownie intensywny czas wypełniony jedzeniem po brzegi. Jest pięknie!
Żałuję, że w trakcie programu nie udało się pokazać chlebowego puddingu, który przygotowałam. Wyszedł idelanie, podręcznikowo wręcz. Cudownie wyrośnięty, mocno pachnący wanilią i czekoladą. Może macie ochotę na kawałek?
Pudding chlebowy z gorzką czekoladą
oryginalny przepis pochodzi ze strony allrecipes.com
(na 4 porcje)
Składniki:
8 kromek pieczywa pszennego (np. tego) [bez skórki pokrojonego w kostkę (ok.2cm)]*
2 jajka
1/2 szklanki cukru pudru
1 szklanka mleka
ziarenka z 1/2 laski wanilii
kawałek kory cynamonu
1/4 tabliczki gorzkiej czekolady
plus do dekoracji
cukier puder
starta czekolada
Przygotowanie:
Rozgrzejcie piekarnik do 175 stopni (górna i dolna grzałka). Foremki wysmarujcie masłem.
Do każdej włóżcie trochę chleba (tak by co najmniej przykryły dno), dodajcie grubo pokrojoną czekoladę i dołóżcie resztę chleba.
W małym rondlu podgrzejcie mleko razem z ziarenkami wanilii i korą cynamonową. Gdy mleko przy ściankach rondla zacznie się pienić, zdejmijcie z ognia. W misce dokładnie zmiksujcie jajka z cukrem pudrem. Powoli wlejcie ciepłe mleko, ponownie wymieszajcie do połączenia się składników.
Przygotowaną masę wylejcie po równo do foremek (tak do ¾ wysokości). Odstawcie na 10 minut, aby chleb nasiąknął (możecie, co jakiś czas dociskać widelcem).
Wstawcie do piekarnika i pieczcie przez 25-30 minut.
Podawajcie jeszcze ciepłe oprószone cynamonem. Smacznego!
* możecie użyć zwykłego pszennego chleba i dodać do puddingu Wasze ulubione orzechy, suszone owoce
Wspaniały deser! Gratulacje i powodzenia!
OdpowiedzUsuńKamila, dziękuję :)
UsuńDopiero teraz obejrzałam Cię na powtórce... Gratuluję występu i pysznych past do kanapek ;P miłego!
OdpowiedzUsuńAniu, dziękuję :)
UsuńJeszcze nigdy nie jadłam takiego chlebowego puddingu. Twój wygląda bardzo smacznie. :)
OdpowiedzUsuńAgnieszko, zrób koniecznie! Jak dla mnie taki pudding sprawdza się nie tylko jako deser, ale i słodkie śniadanie :)
UsuńPozdrawiam ciepło! :)
Mniam
OdpowiedzUsuńGratuluję wywiadu i udziału w programie telewizyjnym:) Obejrzałam z przyjemnoscią .... Pudding wyglada wspaniale:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJolu, dziękuję :)
UsuńNiesamowite doświadczenie.
Pozdrawiam ciepło!
mmm.. aż tu czuje ciepło i aromat.
OdpowiedzUsuńKarmel-itko, pachnie faktycznie obłędnie!
UsuńIdealny zimowy deser, choć na słodkie śniadanie też się sprawdzi :)
swój pierwszy pudding też zrobiłam w towarzystwie gorzkiej czekolady- mojej ulubionej.. i to było trafne posunięcie:D
OdpowiedzUsuńQwert123, gorzka czekolada jest w przypadku puddingu idealna.
UsuńPosunięcie nie tylko trafne, ale i strategiczne ;)
Pozdrawiam ciepło!
Wygląda niesamowicie pysznie!
OdpowiedzUsuńObejrzałam DDTVN z Twoim udziałem. Gratulacje :))))
OdpowiedzUsuńP.s. A ten pudding strasznie pysznie wygląda :)
Kate, dziękuję :)
UsuńI jest pyszny! :)
Mamy ochotę, nigdy nie jadłam puddingu.
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda.
Gratuluję Ewelinko!:)
Majanko, dziękuję :)
UsuńSpróbuj koniecznie, bo to bardzo ciekawy sposób na wykorzystanie chleba :)
Pozdrawiam cieplutko! :*
piękne zdjęcia, a niby puddingi takie niefotogeniczne :)
OdpowiedzUsuńSiankoo, w dużej porcji może i są... ale do takich maleństw buzia aż się cieszy :)))
UsuńUwielbiam takie puddingi - świetny sposób na utylizację nie najświeższego chleba :)
OdpowiedzUsuńGratulacje i powodzenia :)