Małe przyjemności. Wystarczy ciepły uśmiech ukochanej osoby o poranku, by mimo niepogody jednak świeciło dla nas słońce. Wystarczy upiec ciastka. Już ich sam zapach podczas pieczenia, sprawia że się uśmiecham. Potrzeba tak niewiele wysiłku, by cieszyć się z małych rzeczy. By właściwe je doceniać, bo to z nich składa się większość naszego życia.
Zatem Moi Kochani z jakich małych przyjemności ostatnio cieszyliście się jak dziecko?
***
Dziś mam dla Was ciastka, które prawie miesiąc czekały na publikację. Wykazały dużą cierpliwość, a ja w końcu "dojrzałam", żeby je Wam pokazać :)
Zdrowe, smaczne i nie za słodkie - no ciastka idealne!
Do ich wykonania możecie użyć z powodzeniem innej marmolady. Ja akurat miałam resztki maminej z czarnej porzeczki. Dobrze sprawdziłby się tu też również dżem z aronii lub jagodowy.
Ciasteczka jęczmienno-migdałowe z marmoladą z czarnej porzeczki
przepis własny
(na 24 sztuki)
Składniki:
1 szklanka mąki pszennej razowej (typ 2000)
1/2 szklanki mąki pszennej (typ 450)
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
3/4 szklanki brązowego cukru
1/3 szklanki płatków migdałowych
1/2 szklanki płatków jęczmiennych
100g masła
1 jajko
1/3 szklanki marmolady/dżemu z czarnej porzeczki
Przygotowanie:
Rozgrzejcie piekarnik do 175 stopni (górna i dolna grzałka).
W dużej misce wymieszajcie wszystkie suche składniki. Dodajcie masło, jajko i konfiturę z czarnej porzeczki, wyróbcie dłońmi. Gdy powstanie jednolita masa nabierajcie po łyżce stołowej przygotowanej masy i formujcie wilgotnymi dłońmi kulki. Układajcie je na wyłożonej papierem do pieczenia blasze (po 16 sztuk na blachę), lekko rozpłaszczcie dłońmi.
Wstawcie do nagrzanego piekarnika i pieczcie przez 25 minut.
Po wyciągnięciu z piekarnika studźcie na kratce (ciastka jeszcze będą miękkie).
Przechowujcie w szczelnie zamkniętym pudełku. Smacznego!
Bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuń