Młode warzywa. Botwinka. Marchewka. Koperek. Czy jest coś co lepiej smakuje i pachnie? W weekend jedliśmy chłodnik i młodą marchewkę z groszkiem, po prostu na maśle. Pyszne było. Do domu wróciliśmy z pełnym koszem młodych warzyw prosto z maminego ogródka :) Dziękujemy!
Na pierwszy rzut poszła natka pietruszki. Przygotowałam z niej pyszne pesto, ale o tym będzie innym razem. W drugiej kolejności zainteresowałam się koperkiem. Za każdym razem, gdy otwierałam lodówkę jego zapach mnie nęcił i kusił. Wczoraj w końcu go upolowałam. Trafił do tej bardzo smacznej zupy. Nawet M. powiedział, że mogę ją robić częściej. A jeśli mężczyźnie smakuje zupa bezmięsna, to MUSI być smaczna.
ZUPA KREM Z POMIDORÓW I KOPERKU
przepis pochodzi ze strony tasteofhome.com(na 4 porcje)
Składniki:
1 cebula
1 ząbek czosnku
2 łyżki oliwy
2 puszki pomidorów
1/2 łyżeczki soli
szczypta pieprzu
2 szklanki wywaru warzywnego
1/2 pęczka koperku
3/4 szklanki śmietany (u mnie 12%)
plus do dekoracji
czubki bazylii greckiej
Przygotowanie:
Cebulę obrać i drobno posiekać. W dużym rondlu rozgrzać oliwę, dodać posiekaną cebulę i przeciśnięty czosnek, lekko zeszklić. Dodać pomidory i wywar warzyny, doprawić solą i pieprzem. Gotować na średnim ogniu przez 15-20 minut, aż pomidory będą się rozpadać. Dodac posiekany koperek i gotować przez 3 minuty. Zdjąć z gazu i zmiksować blenderem na gładką masę. Dodać śmietanę i dokładnie zamieszać.
Podawać na ciepło lub zimno, udekorowane gałązkami bazylii. Smacznego!
Lubię takie zupy. I niestety pomidory z puszki są najlepsze, eh ( wzdycham).
OdpowiedzUsuńHa! To bedzie moja nastepna pomidorowa :)
OdpowiedzUsuńdawno nie jadłam żadnej zupy, ale teraz jak popatrzyłam na Twój przepis to zatęskniłam za pomidorową
OdpowiedzUsuńpiękne fotki i super przybrana ta zupka:) dawno nie jadłam pomidorowej...:)
OdpowiedzUsuńTa zupa jest niezwykle kusząca.
OdpowiedzUsuńłoł... obłęd na talerzu! przepięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńPyszna i jaka ładna:)
OdpowiedzUsuńTo może i u mnie jutro zupa z... pomidorów z puszki...? Nie właśnie dziś kupiłam piękne malinówki:):):)
Pozdrawiam EVE!
Mmmmm!
OdpowiedzUsuńNic tylko kawałkiem chleba wyczyścić talerz do końca;-))
Bardzo chętnię spróbuję, bo widzę że zostało zjedzone z apetytem :)
OdpowiedzUsuńGospodarna narzeczono, ta jest bardzo uniwersalna :) Ech, kiedy pojawią się pomidory malinowe?
OdpowiedzUsuńMaggie, hihihi... Ty to dopiero jesteś zakręcona na punkcie pomidorowych :P
Zaubeeri, zrób koniecznie!
Goh., dziękuję :) Trzeba zatem nadrobić zaległości ;)
Shinju, mnie też skusiła! A teraz będzie gościć częściej!
Kini^^, dziękuję :)
Ewelajna, zazdroszczę tych malinówek... U nas ciągle to jeszcze nie to.
Grumko, ech, a chleb właśnie wyszedł! A wylizać jakoś tak niby nie wypada ;P
Doktorze, wypróbuj ją koniecznie! Jest naprawdę grzechu warta :)
Miłego wieczorem!
Uwielbiam zupę pomidorową! Jakieś 2 tygodnie temu kupiłam naprawdę pyszne pomidory, które pachniały słońcem i tak jak pomidor pachnieć powinien. Wykorzystałam je do zupy pomidorowej, podczas smażenia pomidorów zapach był obłędny! Twoja wygląda pięknie i wydaje się być smaczna. Ale zrobiłam sobie smaka na pomidorówkę!
OdpowiedzUsuń