Gdy w ubiegłym roku dostałam od koleżanki przepis na babkę z majonezem to nie sądziłam, że mi posmakuje. Ale jak już dostałam, to postanowiłam wypróbować i zawieźć do rodziców na Święta. Okazało się, że inne ciasta (no dobrze poza sernikiem) mogły dla mnie nie istnieć. Widziałam tylko tę babkę i co chwila sięgałam po kolejny kawałek i kolejny...
Skoro tak dobrze spisała się w ubiegłym roku, to postanowiłam ją Wam pokazać, żebyście również poznali jej smak i podobnie jak ja się nią zachwycili. Do tego jest tak bajecznie prosta, że możecie ją upiec nawet w ostatniej chwili w niedzielny poranek, gdy zostanie Wam majonez z faszerowania jajek. Gorąco polecam!
Skoro tak dobrze spisała się w ubiegłym roku, to postanowiłam ją Wam pokazać, żebyście również poznali jej smak i podobnie jak ja się nią zachwycili. Do tego jest tak bajecznie prosta, że możecie ją upiec nawet w ostatniej chwili w niedzielny poranek, gdy zostanie Wam majonez z faszerowania jajek. Gorąco polecam!
Babka wielkanocna na majonezie
(na formę z kominkiem)Składniki:
4 jajka1 łyżka kakao
na lukier:
100g cukru pudru
2 łyżki soku z cytryny
do dekoracji:
wiórki kokosowe
czekoladowe jajeczka
plus
masło do wysmarowania formy
Przygotowanie:
na lukier:
100g cukru pudru
2 łyżki soku z cytryny
do dekoracji:
wiórki kokosowe
czekoladowe jajeczka
plus
masło do wysmarowania formy
Przygotowanie:
Jajka utrzyjcie z cukrem pudrem na puszystą masę. Następnie dodajcie przesiane obie mąki wymieszane z proszkiem do pieczenia. Na koniec dodajcie majonez i wymieszajcie, aż wszystkie składniki dokładnie się połączą.
Podzielcie ciasto na dwie części. Do jednej dodajcie kakao i dokładnie wymieszajcie. Delikatnie wmieszajcie w jasną masę. Przygotowane ciasto przełóżcie do wysmarowanej masłem formy.
Piekarnik rozgrzejcie do 175 stopni (górna i dolna grzałka).
Formę z ciastem włóżcie do rozgrzanego piekarnika i pieczcie przez 45 minut, do suchego patyczka. Po wyciągnięciu z piekarnika studźcie na kratce.
Do małej miseczki przesiejcie cukier puder, dodajcie sok z cytryny i dokładnie wymieszajcie, by powstał jednolity lukier.
Całkowicie ostudzoną babkę udekorujcie przygotowanym lukrem, oprószcie wiórkami kokosowymi, a na wierzchu ułóżcie czekoladowe jajeczka.
Smacznego!
Piękna!
OdpowiedzUsuńMajonezowa babka chodzi za mną już od paru lat...
Na święta wyjeżdżam i znowu się nie zanosi...może po świętach...
p.s. Gdzie kupiłaś te jajeczka?
OdpowiedzUsuńŚliczna jest ta babka! *.*
OdpowiedzUsuńA zdjęcia to przepiękne! ;)
Muszę ją spróbować.
Idealna, zawsze chciałam spróbować babki na majonezie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam;)
Amber, w sklepie przy Centralnym w przejściu podziemnym. Zakupić jedno opakowanie dla Ciebie?
OdpowiedzUsuńMartha, dziękuję :)
Marzena, spróbuj koniecznie! Jest bardzo delikatna i nie czuć w niej w ogóle majonezu :)
Pozdrawiam ciepło!
Ewe
Robiłam kiedyś babę majonezową, wspaniała, a majonezu w ogóle nie czuć.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia Kochana.
Uściski :*
Piękna, taka prawdziwa dorodna baba :)
OdpowiedzUsuń