Coraz większymi krokami zbliża się koniec sezonu na szparagi. Nie zdążyłam się nimi nasycić na tyle, by móc spokojnie ich smak odłożyć na rok. Po powrocie do domu z pewnością udam się na pobliski stragan i zakupię jeszcze kilka pęczków i oddam się szparagowej rozpuście. Zanim jednak to nastąpi, to polecam Wam proste kanapki. Hmmm... proste w smakach, choć w przygotowaniu trochę zachodu z nimi jest. Kremowe płynne żółtko sprawia, że szparagom nie potrzeba żadnego dodatkowego sosu.
Kanapka z wędzonym łososiem, grillowanymi szparagami i jajkiem w koszulce
przepis własny
(na 4 kanapki)
Składniki:
4 kromki chleba (najlepiej okrągłego)1 pęczek zielonych szparagów
1 łyżeczka oliwy
4 jajka
1 łyżka octu z białego wina
szczypta soli
4 łyżki serka naturalnego (np. Piątnicy)
100g wędzonego łososia
Przygotowanie:
Chleb przekrój na pół. Rozgrzej patelnię grillową i grilluj po 2 minuty na każdej stronie. Odłóż na bok na czas przygotowywania pozostałych składników.
Szparagom odłam zdrewniałe końcówki (wystarczy jedynie lekko je zgiąć, a szparag sam się połamie tam, gdzie zdrewniała część się kończy). Skrop oliwą i grilluj po 4 minuty na każdej stronie.
W tym czasie zagotuj wodę z łyżką octu winnego i szczyptą soli. Jajka rozbij i delikatnie przełóż (każde osobno) do miseczek. Gdy woda się zagotuje, energicznie zamieszaj wodą w garnku, by zrobił się wir i delikatnie wlej jedno jajko do wrzątku. Gotuj przez 2 minuty. Delikatnie wyłów łyżką do makaronu. Odłóż na bok na czas składania kanapki.
Łososia porwijcie na mniejsze kawałki.
Dolną kromkę chleba posmaruj serkiem naturalnym. Ułóż na nim łososia, zgrillowane szparagi i jajko w koszulce. Obok połóżcie drugą zgrillowaną kromkę.
Podawajcie od razu.
Smacznego!
Najlepsze połączenie! :)
OdpowiedzUsuńWykwintna i elegancka :) Wspaniała!
OdpowiedzUsuńale wykwitnie no! do tego uwielbiam jak żółtko nie jest ścięte, tylko się wylewa :)
OdpowiedzUsuń