Gęsia noga. Pomarańcze i żurawina. Z piekarnika.

Kochani, jak Wasze samopoczucie po sylwestrowej zabawie? Jak go spędzaliście? W domowych pieleszach, na kanapie, na domówce, czy na balu? Ja w tym roku miałam bawić się w klimatach Dzikiego Zachodu. Ale z różnych powodów zakończyło się kameralną domówką w ogolnoświatowym stylu. Oglądaliśmy ostatni występ Monty Pythona z Londynu.  Hitów sylwestrowych słuchaliśmy prosto z Wrocławia. Sztuczne ognie za to podglądaliśmy z helikoptera w Dubaju! Najważniejsze jednak jest to, że te ostatnie chwile starego i pierwsze Nowego Roku spędziliśmy z bliskimi.

Jeśli zaszaleliście tak jak my :), to z pewnością ten przepis uratuje noworoczny obiad. Praktycznie robi się sam. Soczyste i miękkie mięso gęsi, przecież niekoniecznie musimy jeść tylko na Św. Marcina. Ja optuję za tym, by gęsina częściej pojawiała się na naszych stołach.

Kochani, cudownego 2015 roku! Obfitującego w piękne i godne zapamiętania chwile. By wszystkie Wasze plany i postanowienia (jeśli je robicie) się spełniły w 200%!

Pieczone gęsie nogi z pomarańczami i żurawiną

przepis własny

(na 2 porcje)

Składniki:

2 gęsie nogi (ok. 1kg)

1 łyżka soli

1 łyżeczka pieprzu

200g świeżej żurawiny (dużej)

4 plasterki pomarańczy

kilka gałązek natki pietruszki

sól i pieprz

plus do dekoracji

natka pietruszki

Przygotowanie:

Mięso dokładnie umyjcie i osuszcie. Natrzyjcie solą wymieszaną z pieprzem. Włóżcie do miski, szczelnie owińcie folią spożywczą i włóżcie do lodówki na 2-3 godziny (choć najlepiej na całą noc).

Piekarnik rozgrzejcie do 220 stopni (górna i dolna grzałka).

Następnego dnia, lekko przemyjcie mięso, osuszcie. Ułóżcie w naczyniu żaroodpornym. Obsypcie żurawiną. Na wierzchu ułóżcie plasterki pomarańczy i natkę pietruszki. Oprószcie solą i pieprzem.

Pieczcie w rozgrzanym piekarniku przez około 1,5h pod przykryciem. Zdejmijcie pokrywkę i pieczcie przez kolejne 30 minut.

Podawajcie od razu z pieczonymi ziemniakami. Smacznego!