Miałam ochotę na coś nie za słodkiego i orzeźwiającego. Na początku maja truskawki czy rabarbar nie były dostępne, więc swoje oczy zwróciłam ku cytrusom Tym razem wybór padł na produkt, z którym jeszcze nie pracowałam (jak szaleć to szaleć!) - kumkwaty... O matko! Jak smakują cudownie, to ich obrabianie to prawdziwa nauka cierpliwości. Ileż to jest pestek w takim maleństwie! Czy było warto?.... Oczywiście! Ciasto wyszło takie jak sobie wyobrażałam - nie za słodkie i cytrusowo orzeźwiające. Zamiast karmelizować kumkwaty możecie wykorzystać owoce sezonowe, np. truskawki lub rabarbar.
Sernik na zimno z białymi Michałkami i karmelizowanymi kumkwatami
przepis własny(na tortownicę o średnicy 24cm)
Składniki:
na spód160g ciastek zbożowych
100g masła
na masę twarogowo-michałkową
300ml śmietanki kremówki 30%
2 łyżki cukru pudru
230g cukierków Michałków białych
400g sera twarogowego
na karmelizowane kumkwaty
200g kumkwatów
6 łyżek cukru
4 łyżki Martini Bianco
dodatkowo
1 łyżka masła do wysmarowania dna tortownicy
Przygotowanie:
Masło roztop w garnuszku na małym ogniu. Ciastka dokładnie zmiksuj w blenderze. Przesyp do miski, dodaj masło i dokładnie wymieszaj.
Dno tortownicy wysmaruj 1 łyżką masła, wyłóż przygotowany spód, wyrównaj łyżką i wstaw do lodówki na czas przygotowania masy twarogowo-michałkowej.
W małym rondlu podgrzej 200ml śmietanki, dodaj grubo posiekane cukierki i mieszaj, aż się całkowicie rozpuszczą. Odłóż na bok.
Pozostałą śmietankę ubij z cukrem pudrem na sztywno. Dodaj ser twarogowy i rozpuszczone w śmietance cukierki, dokładnie wymieszaj, by powstała jednolita masa. Przygotowaną masę nałóż łyżką na ciasteczkowy spód, wyrównaj łyżką. Włóż do lodówki na 4 godziny (najlepiej na całą noc).
Umyte i osuszone kumkwaty pokrój w plasterki (podczas krojenia usuwaj pestki). Przełóż do rondla, dodaj cukier i alkohol. Duś na małym ogniu, aż alkohol odparuje i owoce będą miękkie.
Wyciągnij stężały sernik z lodówki. Na wierzchu ułóż karmelizowane kumkwaty. Podawaj od razu.
Smacznego!
Piękny serniczek, ale chętnie zobaczyła bym go w przekroju. Ciekawi mnie jego konsystencja.Wszystkiego najlepszego !
OdpowiedzUsuń