Mozzarella, cheddar i Lazur. Quesadilla. Na ostrym wypasie.

Jeśli śledzisz Lubię to... gotowanie! z pewnością nie będziesz zaskoczony, że w piątek pokazuję przepis na quesadillas. Wszak to u nas niemalże święto tej potrawy. Jeśli nie ma jej na obiad, to z pewnością jest jako przekąska, przy której spokojnie możemy nadrobić zaległości w naszych ulubionych serialach.

Dziś mam dla Ciebie pyszną wersję quesadillas z serem mozzarella, cheddarem i zielonym Lazurem. Jak szaleć, to szaleć. Piątkowy wieczór jest przecież tylko raz w tygodniu.

Quesadillas z trzema serami, szynką i habanero

przepis własny
(na 16 kawałków/4 porcje)

Składniki:

4 placki tortilli pszennej
4 plastry szynki
45g mozzarelli
45g sera cheddar
50g sera pleśniowego (u mnie zielony Lazur)
1 mała cebula
1 papryczka habanero

Przygotowanie:

Szynkę kroimy w grube kawałki. Cebulę obieramy i kroimy w średnią kostkę. Habanero kroimy w drobną kostkę. Mozzarellę i cheddar ścieramy na tarce o dużych oczkach.

Na każdy placek tortilli nakładamy dwie łyżki mieszanki startych serów, układamy pokrojoną szynkę, cebulę i habanero. Wierzch posypujemy łyżką mieszanki serowej, na to kruszymy jeszcze połowę sera pleśniowego. Całość przykrywamy drugim plackiem tortilli, mocno dociskamy dłonią. W taki sam sposób przygotowujemy drugą quesadillas.

Tak przygotowane quesadillas przekładamy na rozgrzaną (na sucho) patelnię. Podgrzewamy do momentu, aż ser się roztopi. Przekręcamy na drugą stronę (ja pomagam sobie zawsze talerzem) i smażymy do momentu, aż się zrumieni. Zdejmujemy z patelni, odkładamy na bok na czas przygotowywania drugiej sztuki. Dopiero gdy zdejmiemy drugą, kroimy w ósemki.

 

Podajemy od razu, jeszcze ciepłe. Smacznego!