Przechodzę obok nich ciągle się zastanawiając, czy nie wziąć choć pół kilograma, żeby zjeść w drodze do domu. Ostatecznie idę dalej. Zauważyłam w końcu stoisko z tym, czego szukam. Dzisiaj w duszy mi grają morele, dokładnie miłosny trójkąt z wanilią i amaretto w roli głównej...
Konfitura morelowa z amaretto i wanilią
przepis własny
(na 400ml)
Składniki:
450g moreli (wypestkowanych)
3 łyżki cukru
6 łyżek wody
2 łyżki amaretto
1/2 laski wanilii
Przygotowanie:
Morele pokrójcie na mniejsze kawałki (ja każdą połówkę dzielę jeszcze na cztery).
W małym rondlu podgrzejcie wodę, dodajcie cukier, wyskrobane nożem nasionka i laskę wanilii, podgrzewajcie do momentu aż cukier się rozpuści. Dodajcie pokrojone morele i amaretto, gotujcie na małym ogniu przez 20 minut (co jakiś czas mieszajcie, żeby konfitura się nie przypaliła).
Po tym czasie wyciągnijcie laskę wanilii i przełóżcie gotową konfiturę do wyparzonych słoiczków, dokładnie zakręćcie i pasteryzujcie przez 10-15 minut. Odstawcie do ostygnięcia.
Przechowujcie w ciemnym miejscu. Konfitura im dłużej "stoi", tym bardziej przechodzi smakiem migdałów i wanilii. Smacznego!
Przechowujcie w ciemnym miejscu. Konfitura im dłużej "stoi", tym bardziej przechodzi smakiem migdałów i wanilii. Smacznego!